Skomentuj (122)

Skomentuj


Dodane komentarze (122)

  • Anonim (gość)
    Do tego co nie potrafi sie podpisać: a coś na temat potrafisz ?
  • Anonim (gość)
    Do J.Yars (gość) - 2008-03-06 12:25 - dobra rada wspołczuj sobie

  • Anonim (gość)
    Wodniku Szuwarku! Zgadzam się z Tobą w 100%! Już mieliśmy burmistrza, który osobiście uczył sprzątaczki na rynku jak trzymać miotłę. Jeszcze tego brakuje żeby burmistrz pilnował bileterów, sprzątaczy i innych.
  • Sz (gość)
    Kazia za wszelką cenę chce mieć coś do powiedzenia,ale dlaczego czyta tylko ostatnie komentarze ???.......
  • J.Yars (gość)
    Jeśli tylko tyle z tego zrozumiałaś to współczuję..
  • kazia (gość)
    Drogi Anonimie! Skoro tak bardzo chcesz kawiarenki z widokiem na Kazimierz to nie pozostaje Ci nic innego jak takową otworzyć bo widzę, że jesteś zorientowany w biznesie. Chyba, że znasz jakieś środki nacisku, które zmuszą innych ludzi biznesu do realizacji Twoich pomysłów. A może po prostu ktoś się poświęci i zrobi to dla Twoich znajomych.
  • J.Yars (gość)
    Staroświecki,ale jest !
  • *** (gość)
    Pytanie do Yars.....Czy masz telefon???
  • Jacek Yars (gość)
    Zapomniałem podpisać! Sorry !
  • Anonim (gość)
    Coś widzę łaskawie,szuwarku, oderwany jesteś lekko od rzeczywistości.
    Uważasz że ludziom podoba się drałować do promu kilka kilometrów a potem kilka kilometrów do Janowca ? (poza nielicznymi w skali odwiedzin naszego miasta wyjątkami )
    Czasy są takie że ludzie chcą mieć przed nosem i to na widoku.I bez kalamacji.
    To,że tak powiem,sprzyja sukcesowi w biznesie.Równie dobrze możesz proponować licytującym parking w Kazimierzu,by licytowali parking w Janowcu.
    Zreszta co mnie obchodzi jakiś Janowiec ? Miasto będzie miało pożytek z kawiarni w Janowcu ?
    Chcę w Kazimierzu i z widokiem na Kazimierz.Gdyby moi znajomi chcieli do Janowca to by tam sobie pojechali,a przyjeżdżają do Kazimierza !
  • wodnik szuwarek (gość)
    Jacku Yarsie: gdybyś był łaskaw kiedyś przepłynąć promem na drugą stronę Wisły do Janowca, to znajdziesz kilka tanich, prywatnych i z pięknym widokiem i ze smacznym jadłem knajpek. Powstały bez pomocy miasta ani żadnych nawiedzonych pseudofundacji. Natomiast rzeczywiście w Janowcu istnieje pewna organizacja społeczna, której na próżno szukać w Kazimierzu. A jaki piękny album wydali. Ale tam działa pan Kwasek, a nie Matka Dyrektorka, Pani w Burce czy Zakonnica Naczelna ( do wyboru) :-)
  • jajcek (gość)
    Wodniku Szuwarku. Nie to mialem na mysli. Wlasnosc prywatna ma te wyzszosc nad panstwowa (czyli - niczyja!), ze wlasciciel pilnuje interesu, w tym takze pracownikow, czy go nie okradaja. I robi to 24 godziny na dobe 7 dni w tygodniu - jesli jest taka potrzeba. Dla mnie Burmistrz jest takim wlasnie wlascicielem. Oczywiscie nie musi tego robic sam . Moga to robic zaufani ludzie.
  • prosty_rogal (gość)
    'A gościu' i 'Mieszkanko' nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Prywaciarze są czasem jak krowy, jedni dużo ryczą, a inni pomnażają SWOJE pieniądze. Przyznam, obrazek ponury,to " po Esterce", ale chyba właściciel ma prawo robić co chce, nawet nic. Mogą być przyczyny obiektywne, nie chcę się wypowiadać w nieswojej materii. Są też przykłady, jak najbardziej odpowiadające powszechnemu wyobrażeniu o przedsiebiorczości. Opisać je można schematem: zakup nieruchomości, możliwie najkrótszy proces inwestycyjny ( pieniądze zamrożone!), otwieramy szampana lub tylko wino musujące i witamy pierwszych gości. Abstrakcja? Skądże! Popatrz, hotel Król Kazimierz ( abstrahuję od całego tła sprawy )-ruina przetwórni nie straszy, willa "Piast" -obecnie pensjonat Berberys , willa "Cyprysowa"- lata całe ceglany klocek w stylu gomułkowskim, bo poprzedni właściciel nie miał siły,pomysłu i pieniędzy. Ale mam wrażenie, że sceptyków nie przekonam. Zaraz, zaraz, a o czym to mieliśmy dyskutować, o Wikarówce?. Ale się zapędziłem.
  • Jacek Yars (gość)
    Drogi szuwarku ! Miasto ma ustawowe ograniczenia dotyczace zarabiania !

    ALE NIC NIE STOI NA PRZESZKODZIE ABY TWORZYŁ NOWE MIEJSCA DO WYDZIERŻAWIENIA ZAMIAST SPRZEDAWAĆ ! Taki był sens mojej wypowiedzi !
    Czepię się tych piwnic i tego brzegu Wisły,choć jak zaznaczałem,nie jestem znawcą tej dziedziny.
    Wynajęcie kolejnego miejsca to są pieniądze dla miasta: Tak czy Nie ?
    Nawet jak miasto nie jest właścicielem to na wynajmującym ciąży obowiązek zapłaty niemałego wtedy podatku ! Tak czy Nie ?
    Burmistrz powinien dawać propozycje,namawiać ludzi do działalności i stwarzać im ku temu możliwości. Tak czy Nie ? To właśnie o takiego "gospodarza" miałem na myśli.

    A swoja drogą,gdyby po drugiej stronie Wisły staneła ciekawa kawiarenka na plaży,chętnie wybrałbym tam się i zaprosił znajomych.O ile nie musiałbym płynąć wpław:) I doprawdy nie widzę w tym nic z komuny,choć czasy jak najbardziej pamiętam.
  • wodnik szuwarek (gość)
    Jajcku: pewnie, można zrobić z Burmistrza- parkingowego. Ja jednak wolałbym, aby każdy zajmował sie tym, do czego został powołany ( zatrudniony, wynajęty, opłacony itd). Zbieraniem za bilety ma sie zajmować bileter i ma mu sie to opłacać. Burmistrz powinien powołać czy stworzyć zespół do pozyskiwania funduszy unijnych. Jeśli tego nie potrafi, to powinien sie zwrócić do firmy zewnętrznej, która za % od pozyskanej dotacji lub grantu ( nie za żadną opłatę z kasy miasta!), ma napisać dobry program. Tak jest w Europie, może być i w Kazimierzu.
  • Anonim (gość)
    A już myślałem że Pan dyrektor "filmowiec kościelny" tylko mi nie odpowiada na "Dzień dobry".....

    Wielka OSOBISTOŚĆ !
  • jajcek (gość)
    Wodniku - szuwarku. Proceder, o ktorym piszesz rzeczywiscie ma miejsce - ale w tych miastach, w ktorych nie ma gospodarza. Kazimierz jest tak malym miastem, ze Burmistrz lub ktorys z jego zastepcow, moglby w ramach sobotniego lub niedzielnego spaceru sprawdzic, czy za szyba samochodu jest bilet parkingowy (nie za wycieraczka - tylko wewnatrz - bo to uniemozliwia pozniejsze wsadzenie biletu przez parkingowego, ktory dostal cynk, ze idzie burmistrz). I tyle. Tylko, ze takie rozwiazanie wymaga dodatkowego wysilku.
  • wodnik szuwarek (gość)
    A propos parkingów: dużo jeżdze , takze parkuje w innych miastach. Po czym poznaje parking zarządzany przez miasto: albo nie ma inkasenta (więc jest za free), albo tzw inkasent, mając bilety , bezczelnie bierze w łape. I tak jest w 9/10 przypadków. A inkasent zapewne dostaje pensje od miasta :-( I to ma być dobry interes? Nikt nie wymyślił lepszego sposobu na określenie najlepszej ceny produktu czy usługi , niż licytacja. Wystarczy wejść na allegro :-)
  • malutki (gość)
    Skoro jest tu mowa o wszystkim(nie tylko o Wikarówce)chcę dodać swoje trzy grosze....Niestety znowu będzie krytyka(tak to juz jest,że częściej piszemy tu o tym,co nas denerwuje,niż o tym co fajne w Naszym Miasteczku)
    Przemykając uliczkami tu i tam wpadam czasem na "szefa"szkoły.Nie znam człowieka osobiście,ale uczył moje dzieci,zam twarz,więc mówię "dzięń dobry"-bez odzewu...pomyślałem,nie usłyszał.Następnym razem..może miał kiepski dzień,potem,że dużo obowiązków i ciężko to wszystko ogarnąć-to jak tu jeszcze na wszystkie"dzień dobry" odpowiadać...Ale kiedy po raz kolejny..przepraszam,burknął coś pod nosem,pomyslałem,że ten Pan nie ma prawa wymagać od dzieci dobrego wychowania....:(
  • jajcek (gość)
    Co do dzierzawy Gory - Zanim ustali sie cene wywolawcza:czy 40 tys, czy 120,czy milion trzeba ustalic ILE MOZNA NA TYM ZAROBIC ( to jest ile trzeba zainwestowac, jakie sa koszty biezace, i jakie przychody). Dziecko w przedszkolu ktore chce wymienic swoj samochod na klocki kolegi wie ile klockow musi zazadac w zamian. Jak kolega chce dac klockow mniej - samochodziku nie odaje, tylko kombinuje inaczej. Prosty Rogalu ,Mieszkanko, przepraszam Was, ale propozycje typu, sam stan do przetargu czy licytacji- to chwyty ponizej pasa. Tak samo moze na przyklad powiedziec Burmistrz - jakes taki madry, to sam wymysl, co z tym zrobic i skad wziac pieniadze. Wiadomo, ze przedsiebiorca chce dac jak najmniej, nie znaczy to jednak, ze trzeba sie zgodzic z proponowana przez niego oferta.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Weekend listopadowy 11-15 listopada 2024 to dobry moment na krótki wypad za miasto. Zrelaksuj się w jednym z naszych obiektów. Zobacz oferty specjalne przygotowane na ten czas.
Pokaż stopkę