Skomentuj
Dodane komentarze (3884)
-
ludzie to się robi po prostu żałosne.... :/
-
do giornio!! Jesli cofniesz sie troszeczke wstecz i poczytasz troszeczke wiecej postow na tym forum dowiesz sie wiecej o mnie!!! Jest to bardzo niesmaczne co napisales!!!Jadwiga sama odpowie przed Bogiem czy postapila dobrze czy zle, nie nam osadzac jej sumiennie.Pozdrawiam
-
po prostu przegięcie....
-
giorno - Ty już chyba wypiłeś i to nieźle! opanuj się tzn. wytrzeźwiej, a potem pisz. Trochę więcej kultury.
-
do byłej betanki!!!: a ty dlaczego odeszłaś z zakonu betanek? czy jesteś wieczystką?zn. byłaś? jeśli tak to mi ciebie szkoda. A odnośnie baby jagi to ona tak słyszałem ponoć już nie żyje? :) może by te zdrajczynie kazimierzowskie coś powiedziały czy już padła i diabeł zabrał ją do piekła :) czy do czyśćca?-tu mam wątpliwości:) na pewno czytają bo każda bab jest ciekawska:)niech coś powiedzą szczególnie kiedy sie wyprowadzą i wreszcie bedzie spokój:)wynocha z Kazimierza durne baby!!!!!!!!!!!! i ten wagabung franciszkański też! jemu to bym skopał dupe-ciota p....a-na inne określenie nie zasługuje!!! i te durne rodziny też niech sie wynoszą! wypijmy za wolny Kazimierz i wywalić je! jak bedziecie to robić to dajcie mi znać- pomogę :):):)
-
Tłumaczu i co Ci powiedziała Jadwiga??? Tylko prosi o modlitwę??? Tyle to każdy z nas moze napisać bez nawiązywania kontaktu.... Nie wierzę, że udało Ci się nawiazać kontakt!!!
-
Tłumacz pisze o swoich objawieniach, ale nie poinformował nas o treści tych objawień. Tłumaczu, Co Pan Bóg Ci powiedział?
-
tłumacz... idź sobie
bo jakoś ostatnio chyba gadasz sam do siebie... :/ -
Koles lec na ksiezyc , ale prosba znikaj z forum , bo atmosfere oczyscisz!!!
-
http://www.kazimierzdolny.pl/
news/zb... -
Kontakt z Siostrami został nawiązany. Proszą o modlitwę. Przeglądając poprzednie strony tego forum, zauważyłem, że zgodnie z życzeniem redakcji należy ze względów technicznych przejść z tym forum na stronę:
http://www.kazimierzdolny.pl/... -
Zgodnie z życzeniem redakcji należy ze względów technicznych przejść z tym forum na stronę
http://www.kazimierzdolny.pl/news/zb... z Siostrami został nawiązany. Proszą o modlitwę. -
Moja znajoma nie ma telefonu cyfrowego, więc system nie powinien wyświetlić numeru. Gdyby było tak, że zadzwonię ja lub moja znajoma z mojego telefonu, a ja mam telefon cyfrowy, to końcówka mojego numeru telefonu (zastrzeżonego) jest 5815.
-
W piątek późnym wieczorem po pracy przyszła do mnie znajoma, ta która była przy tym, gdy Pan Bóg przemówił do mnie przed wielu wielu laty po łacinie, i która zna Siostrę Jadwigę osobiście oraz inną wspólną znajomą, u której Siostra Jadwiga nieraz bywała gościem. Między godz. 20.10 a 20.59 wykonaliśmy przez Skype aż 43 telefony do Klasztoru w Kazimierzu Dolnym, ale bez skutku. Prosimy Siostrę Jadwigę, aby odebrała telefon, gdy znajoma będzie do niej dzwonić od siebie z domu. Chcemy wiedzieć, w jaki sposób można Siostrze pomóc.
-
Jeżeli Pan Bóg odpowiada mi po łacinie, ja mówię o tym, co usłyszałem innej osobie, któtra siedzi obok mnie w pokoju, a następnie szukam w słowniku, aby zrozumieć co mi Pan Bóg powiedział i znajduję i wszystko się zgadza, to chyba nie mam omamów słuchowych. Ale ty uważasz że to są omamy słuchowe - odjazd, jak to nazywasz - i wymagana jest opieka psychiatry? Tak, Pan Bóg przemawiał do mnie i po polsku i po łacinie. Może dlatego po łacinie i w takich okolicznościach, gdy ktoś obok mnie był, aby wiadomo było nie tylko mi, że nie mam omamów słuchowych. Dziwna to wiara, która zakłada, że w Kościele nie ma już objawień. Dziwna to wiara, która w tym, który ma objawienia, widzi zagrożenie, chęć zmiany w Kościele. Objawienia zawsze były, począwszy od Starego Testamentu. Cała Apokalipsa św. Jana jest jednym wielkim objawieniem. Objawienia mieli niezliczeni święci. Objawienia mają ludzie ze wszystkich warstw społecznych - od analfabetów i ludzi mówiących jedynie dialektem (a otrzymujących objawienia w języku literackim) aż po członków rodów panujących. Objawienia mają miejsce również wśród prawosławnych i protestantów, choć do nich powinniśmy podchodzić z rezerwą, aby nie popaść w niebezpieczeństwo mieszania religii. Są wśród kleru i laikatu ludzie wierzący. Są wśród nich ludzie wierzący i wiedzący (tzn. ci z objawieniami) i są wśród nich ludzie słabej wiary a nawet niewierzący: jako laicy chodzący do kościoła, bo tak wypada, a jako kapłani, jako wykonujący swoją posługę nie z przekonania, ale jako intratny zawód, nie gardząc przy tym bardzo przyziemnymi przyjemnościami. Nie można z kogoś o nagannym życiorysie robić świętego. Nie można twiwerdzić, że były takie czasy, bo abp. Wielgus mógł się zawierzyć swojemu biskupowi. Skoro nie chciał pomocy władzy duchownej i nie chciał rezygnować z kobiet, tańca i śpiewu, to mógł po prostu zostać na Zachodzie. Nie zrobił tego. Nie róbmy z niego świętego, bo nim nie jest, a bez skruchy, wyznania grzechów i pokuty NIGDY NIM NIE BĘDZIE.
-
Do "kott": Jaki sąd, jaka kara? Przecież abp Wielgus zachowuje wszystkie przywileje. Nie nadaje się natomiast na najwyższe stanowisko kościelne w Polsce. Nie nadaje się również do propagowania w mediach jego osiągnięć naukowych i tym samym wywższania go nad innych naukowców katolickich i robienia z niego rzekomej ofiary. Kim są ofiary Wielgusa, można przeczytać w teczce. W obliczu tej teczki Wielgus nie może być przykładem dla innych. A Polska to nie wyłącznie ty i tobie podobni. Polska jest wszędzie tam, gdzie dwóch ludzi rozmawia ze sobą po polsku.
-
Czy mam rozumieć Tłumaczu źe jesteś za gruntowną odnową kościoła w której objawienia i widzenia potworów oraz duchów jest prawdą i duchową nobilitacją???
Nie martwi mnie fakt mylenia u Ciebie nazwisk i faktów, ale jakaś dualności Twojego patrzenia.
Upraszczając: Wiegusa i tym podobnych chcesz dać pod sąd (świecki lub kościelny)
a Jadwiga skoro ma widzenia to jest ponad wszyskimi (jest wybrańcem Boga) i nie obowiązują jej żadne świeckie czy zakonne prawo????
Nie chcę Cię obrażać jak poprzednicy i polecać lekarzy specjalistów ale masz odjazd.
Masz widzenia więc uważasz to za świętość, uczyłeś się języków i wyjechałeś z kraju 30 lat temu!
Nie nosiłeś bibuły pod nosem zomowców, nie wiesz co to strach być wtedy na komendzie, żeby nie przeszukali piwnicy twojej matki, żeby nie zgwałcili żony - gwarantuję że podpisałbyś wszystko co by ci dali i to bez żadnego bicia!!!!
Teraz udajesz twardziela (jak wielu) źe to nic takiego stracić zęby i żyć w ciągłym strachu ale wtedy mogli zrobić z tobą wszystko i pies z kulawą nogą by się nie dowiedział!!!
NIE BRONIĘ WIELGUSA - ale dawało się wtedy panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek (te przysłowie obowiązuje w wielu innych dziedzinach do dzisiaj!).
Występuje u ciebie tzw syndrom emigranta który spylił wtedy z kraju i wymądrza się na jego temat - najczęściej b. źle.
Ileśmy się nasłuchali tych wywodów w Stanach i we Francji i w Anglii, we Wloszech! Jakbymśmy Cię naprawdę już gdzieś słyszeli!!
Przed chorobą emigracyjną ustrzegł się Jeziorański i paru mu podobnych - ale akurat Tobie do nich daleeeeekoooo oj daleeeeeeko -
Tłumaczu, jakim prawem wypraszasz sobie pouczenia, a innych pouczasz? Poza tym - czy Twoja wiedza o arcybiskupie Wielgusie jest naoczna, że daje Ci możliwośc skorzystania z prawa, na które się powołujesz? Zresztą, jaka by nie była - nie upoważnia do obrażania go - ani nikogo innego.
-
Powtarzam jeszcze raz. Nie jestem księdzem ani zakonikiem i nikomu nie składałem ślubowania posłuszeństwa, pokory ani ubóstwa. Pouczenia wypraszam sobie. Zapytajcie lepiej waszej trąby medialanej ojca Tadeusza Rydzyka, czy będzie propagował również dorobek naukowy innych hierarchów Kościoła Katolickiego, co do których okaże się, że byli współpracownikami SB lub wywiadu PRL?
-
Abp Kowalczyk wywiadzie dla KAI 12.01.2007 r.:
Ale proszę pamiętać, że każdy katolik, który o czymś wie, o jakiejś przeszkodzie dla danego kandydata na biskupa, powinien bezwzględnie o tym zawiadomić Stolicę Apostolską: poprzez Nuncjaturę lub bezpośrednio. Powtarzam każdy, czy jest ministrem, czy ambasadorem, czy dziennikarzem, czy kimś innym. To jest obowiązek jego sumienia jako katolika.
Więc teraz pytam tych, którzy mnie chcą pouczać, gdzie wasza pokora i gdzie wasze spełnienie obowiązku katolika wobec Ojca Świętego. Zamnknijcie się i zamilczcie.
(ale to chyba jest temat trochę obok głównego wątku komentarzy)