Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
W większości te obrazki to taśmowa produkcja, nie liczy się sztuka lecz zysk.
-
Wyjątkowo badziewna i brzydko zrobiona wystawa. Aż dziw, że muzeum coś takiego pokazało.
-
"....ale również na Rynku, gdzie się powraca do malowania w plenerze popularnego jeszcze w latach 70., 80. XX wieku, o czasach słynnych przedwojennych plenerów Pruszkowskiego nie zapominając"
Nie wierzę w to co czytam. Sprzedawcy obrazków z Rynku... Prof. Pruszkowski w grobie się przewraca! -
Jak długo jeszcze pani Zadura będzie kierowała naszym muzeum? Kto wie. Ona łączy ludzi lub czaruje - i to jakie rzesze od burmistrza przez szlachetnego pana Wawra, przez księży po towarzyszy partyjnych z tej swojej platformy.
Nie wierzę w to co czytam. Sprzedawcy obrazków z Rynku... Prof. Pruszkowski w grobie się przewraca!