Skomentuj
Dodane komentarze (3884)
-
do zakonnika
Tak naprawdę Kościół tej sprawy nie rozwiązał bo kobiety są nadal w kazimierzu i nikt nie wie co się z nimi dzieje. Czy są bezpieczne? Że są osobami swieckimi to już nikogo nie obchodzi?? Należy zostawic je w rękach sekty !!!! -
Oj ! Mateuszu !
Zupełnie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
Chodziło mi o to, żeby nie dzielić chrześcijan na dobrych i złych, na prawowitych (nasz Kościół)
i na nieprawowitych, tj. wszystkie inne sekty chrześcijańskie.
Pragnienie bycia lepszym i ważniejszym od innych nie jest dobre !
Pamiętaj, że Bóg może wszystko.
Chrystus założył SWÓJ KOŚCIÓŁ za zatrzaśniętymi drzwiami.
Wszyscy jesteśmy powołani do świętości.
Jak larwa do tego, by stać się motylem.
Wszyscy jesteśmy poczęci z DOSKONAŁEJ KONCEPCJI ........NASZEGO OJCA --- BOGA
i w łonie tego świata, jak dziecko w łonie matki, dojrzewamy do narodzin z Ducha Świętego, do narodzin w nas Syna Bożego........(uczmy się przez podobieństwa)
Dopóki nie narodzimy się z Ducha Świętego i nie przebudzimy w naturze Dzieci Bożych nie możemy pojąć Królestwa Naszego Ojca.(jak dziecko w łonie matki nie może pojąć tego świata) budzimy się przez poznawanie Jego Słowa i próby wypełniania Go.
Kiedy pełnimy wolę Boga, to już ...Tu...i ...TERAZ...żyjemy w ...JEGO KRÓLESTWIE. -
Kościół już sprawę rozwiązał. Teraz czas na sąd i komornika z policją.
-
Do Mcz
Kościół sprawę rozwiązał - po wnikliwym i starannym badaniu i wielu rozmowach - siostry zostały przeniesione do stanu świeckiego (...i to piszę z przykrością bo wiele z nich znam) Stało się tak aby było jasne, że istnieją granice, po przekroczeniu których trudno kogoś nazywać siostrą zakonną (w rozumieniu katolickim oczywiście)... jesli ktoś na tym forum twierdzi, że Kościół nie poradził sobie z tą sytuacją, to proszę prześledzić wszystkie oficjalne dokumenty wydane w tej sprawie... kto pisze, że nie znamy całej prawdy ma rację - bo prawdę w miarę obiektywnie poznali przedstawiciele Stolicy Apostolskiej i na podstawie rozmów (również z matką Jadwigą) i poznanych faktów wydali decyzję... ...gdyby Kościół wyglądał tak, jak tego chce nowa, to nikt by nie wiedział, gdzie On naprawdę jest. To filozofia współczesnego świata mówi, że wszystko jest względne (a nie Duch - jak chce tego nowa). Mowa nowej wydaje się bardzo uduchowiona, ale to tylko pobożne życzenia, które owszem brzmią wzniośle, ale na których niczego się nie zbuduje... - nie ma żadnej hierarchii, żadnych praw, wystarczy wierzyć - a przecież przykład betanek z Kazimierza pokazuje, że nie wystarczy tylko wierzyć - tzreba jeszcze czegś, co jest treścią wiary... Uważnie śledzę forum - dziękuję za wiele świadectw wiary i miłości do Chrystusa i Kościoła... i jeszcze jedna prośba - czy wszyscy księża i biskupi to jakiś worek, do którego można ich wszystkich wrzucić i dowolnie okładać? ...jeśli ktoś ma jakieś zarzuty do takiego, czy innego księdza, to niech mu to powie, albo tu wyraźnie napisze... ja też jestem zakonnikiem i kapłanem i myślę, że kocham Jezusa - jemu oddałem swoje życie i wydaje mi się, że staram się godnie i dobrze wypełniać powołanie, jakim mnie obdarzył... Z Bogiem! Módlmy się za siostry w Kazimierzu i prośmy Boga o miłosierdzie! Tam są osoby, na których mi też bardzo zależy... -
Kościół sprawę rozwiązał - wydane są decyzje, które wyraźnie mówią, że osoby, które okupują dom zakonny w Kazimierzu D. nie są już zakonnicami, a osobami świeckimi. Jest tylko problem natury cywilnej usunięcia tych osób z domu, ale sprawy są w toku jak wszyscy z mediów wiemy i myślę, że wcześniej czy później i tu decyzje zapadną. Zobaczymy, czy te panienki dostosują się do nich. Jeśli nie to pewnie dojdzie do siłowego wyprowadzenia z budynku. Takie jest prawo!
-
Tak skandal. bo najprościej to pozbawić byciazakonnicą niż doprowadzić do pojednania. Myślę że kościól za długo czekał rozmowy miały być prowadzone natychmiast po zmianie przełożonej a nie czekaie pól roku a może więcej. Nie popieram pan z Kazimierza. Bo może trzeba było się podporządkowac decyzjom Watykanu a późnie j dociekać swoich racji. Jeżeli wiedzą, że to ich jest racja, a nie doprowadzić do takiej sytuacji.
-
Kosciół sprawę JUŻ ROZWIĄZAŁ!!!!! ODSYLAM DO STRONY KURIA.KUBLIN i do komunikatu Zarządu Sióstr Betanek na tejże stronie.
-
Jeśli wina leży tylko po stronie sióstr to czemu to tak długo trwa? a może jednak problem tkwi gdzie indziej, skoro angażuje się do tego media. Dla dociekających prawdy może warto byłoby skontaktować się z redakcjami mediów i dowiedzieć się na czyje życzenie i kto sponsoruje te artykóły? Może łatwiej będzie osądzić siostry, a może biskupa? A może .... no właśnie kogo?
-
Skandal, że Kościół nie może już od przeszło pięciu lat rozwiązać tej sprawy.
-
Dajcie już spokój!
Pisanie do "nowej" to zawracanie kijem Wisły.
nowa i tak zostanie nawiedzoną, bo to wpisane jest w jej geny! Nie można z zepsutego korniszona upiec smacznego serniczka..!
-
sekta to odłam
dopóki nie nastąpi pojednanie wszystkich części i cząsteczek, odłamów i odłamków
dopóki CIAŁO CHRYSTUSA NIE BĘDZIE POJEDNANE ...... chcemy, czy nie chcemy stanowimy tylko
JEGO odłam, trochę większy, czy mniejszy od innych.
cóż jest warta głowa nawet z tułowiem, jeżeli brak jej rąk i nóg, oczu, uszu i serca ?
czy Chrystus nie pragnie POJEDNANIA ?
czy naprawdę fundamentem naszej wiary jest CHRYSTUS ?
Aleś Ty nawiedzona - Jeśli od Budynku odpadnie jedna cegła, czy dwie, to budynek staje się odłamem??? i pytanie, czy np palec, którym są ekskluzywne paniusie zza mura, nie oderwał się z własnej woli? Kobieto, mniej nawiedzenia, a wiecej rozumu. jeśli Tobie urwie paznokieć, to co jest odłamem: Ty czy on? wg Twojego rozumowania są dwa odłamy - Ty i paznokieć, przy czym jedn trochę wieksz, a drugi trochę wiekszy. Można i tak. Tylko że mówimy: człowiek bez paznokcia, a nie poaznokieć bez człowieka. -
do Violi:
Napisałaś, że wszyscy piętnują. Nie zgadzam się: jestem spoza Kazimierza, spoza środowiska Betanek, spoza lubelskiego. Uważam, że mamy za mało danych, niektórych nigdy mieć nie będziemy z powodów, które sama podałaś. Nie zgadzajmy się na argumenty: "Ojciec Pio i święty Jan od Krzyża cierpieli i byli pokorni - wy też bądźcie pokorne i posłuszne". Bo aż prosi się pytanie: posłuszne komu? -
Bóg jest
:-)
są tylko jacyś niedoczuczeni ludzie, którym się wydaje, że jak trochę postękają i wkleją kilka nawiedzonych tekstów, to dadzą argumentacją pod kwestię: Kościół jest sektą, trzeba go nawrócić... paranoja -
do NOWEGO
"KAROL WOJTYŁA (JAN PAWEŁ II), MATKA TERESA Z KALKUTY!"
więc jednak się zgadzamy......nie ma dobrych chrześcijan.....dobrzy są tylko Święci.(niestety dopiero po śmierci)
-
do NOWEGO
pamiętam OSTATNIĄ WIECZERZĘ..... ChRYSTUS ofiaruje SIEBIE Bogu, wydaje nam SIEBIE na pokarm
Chrystus oddje SIEBIE jako pokarm dla wszystkich :
niewiernych, nieposłusznych, niewierzących
zdrajców, oprawców, zabójców, cudzołożników i zwyrodnialców,
ateistów, innowierców i bezbożników,
dla nas umarłych w Adamie i Ewie, aby przez karmienie nas SOBĄ,
wskrzesić nas do ŻYCIA w BOGU,
dokonać naszej przemiany,
dać nam Swoją DOBRĄ naturę - naturę Dzieci Bożych – Życie Wieczne.
-
Sytuacja w jakiej znalazły się siostry z Kazimierza jest trudna dla wszystkich. Ale dlaczego wszyscy z uporem maniaka piętnują je , nie znając do konca prawdy. Dlaczego wierzy się " jednej stronie" a drugą się depcze. Widocznie są jakieś powody , na pewno ważne, że niełatwo to rozwiązać.
Wiadomo, że w Kościele hierarchicznym są podziały. Trwa walka między biskupami o funkcje i stanowiska( w samym episkopacie też).Czasami udaje załatwić się coś podstępem czy układami.
Podejrzewam, że tu również było coś nieczysto załatwione i stąd ten opór sióstr. Tylko dlaczego teraz winę i wszystkie kary spadają na siostry a nie na tych co naprawde zawinili. Bo ich chroni "układ" i szantażowanie sióstr takimi właśnie argumentami jak nieposłuszenstwo. Żyjemy już w trochę innych czasach niż Ojciec Pio. Komu on mógł się poskarżyć ? Przebywając prawie na odludziu, w górach (San Giovani Rotondo dopiero teraz rozwinęło się w miasteczko) nie miał komu powiedzieć o swojej krzywdzie, do najbliższego San Michael Angelo (też dziury) było kilka kilometrów. Nie miał więc wyjścia, poza tym był sam. Wszyscy wiemy ,że księża popełniają błędy i niewykluczone ,że tu też mogło się to zdarzyć . Tylko dlaczego z uporem maniaka idą w zaparte i nie chcą tego "naprawić" ?Dlaczego na tym forum wszyscy dają wiarę mediom a nie wysilą myślenia? -
do NOWEGO
" A wiesz co oznacza słowo "Kościół"? Powiem Ci: jest to wspólnota chrześcijan, a nie tak jak Ty myślisz, że to tylko księża! Naprawdę Ty widzisz tylko to co chcesz! "
jeżeli jak piszesz, "Kościół", to wspólnota chrześcijan......to znaczy, że wszyscy chrześcijanie są Kościołem....jedni coś zaczynają widzieć .....inni coś zaczynają słyszeć.... a jeszcze inni zaczynają czuć i pojmować....
Więc może już czas, żeby się pojednać w imię JEDNEGO FUNDAMENTU, w imię CHRYSTUSA
Ale żeby się pojednać, trzeba się ofiarować Bogu, trzeba się otworzyć. -
Anonimie !!! Ty jesteś !!! A może na zawsze będziesz .Pragnę tego ja i Ty choć możesz się wyprzeć tego .To jest wpisane w Ciebie i we mnie ; piękno radość ,wieczność .Dobrze o tym wiesz .Napewno chcesz być mądry ,a mądry człowiek to dobry człowiek .Czyń dobro ,a spadnie na Ciebie wiele łask ,wtedy uwierzysz .Łaska jest dana darmo , ale to drogocenny prezent .To tak jakbyś dał dziecku w prezencie drogocenną perłę czy ono będzie się cieszyć ? Nie !!! Będzie się cieszyć jak dostanie wymarzoną zabawkę .Człowiek niewierzący jest jak to dziecko : cieszy się zabawkami tego świata które rzuca w kąt jak mu się znudzą ,kupuje następne i tak w kółko .A perły depcze !!!
-
Przepraszam, że nie mogę tutaj przytoczyć całej Biblii, choć przydało by się zacytować przynajmniej całą Ewangelię...Ale czytać Słowo Boże, to za mało...trzeba Je usłyszeć, ...trzeba w Nie uwierzyć, i trzeba Je praktykować.
I bez modlitwy do Ducha Świętego lepiej tego wszystkiego nie próbować, bo na siłę larwa motyla ani człowiek Boga nie pojmie, ani naśladować nie może.
Sytuacja jest anormalna, a także Wasze wynurzenia świadczą o Waszych kłopotach ze sobą.
Większość z Was jest BARDZO niedouczona (błędy ortograficzne).
Miłośc jest ważniejsza niż ortografia, aczkolwiek dajecie złe świadectwo działań katechetycznych Kościoła - wielu to czyta.
PROSZĘ o umiar w wypowiedziach.
0