Skomentuj
Dodane komentarze (3884)
-
KRÓLOWIE I WŁADCY TEGO ŚWIATA, BOGACĄ SIĘ, UCISKAJĄC SWOICH PODDANYCH, A ICH WIELCY DAJĄ IM ODCZUĆ SWĄ WŁADZĘ.
NIE TAK BĘDZIE MIĘDZY WAMI.
LECZ KTO BY MIĘDZY WAMI CHCIAŁ SIĘ STAĆ WIELKIM, NIECH BĘDZIE SŁUGĄ WASZYM.
A KTO BY CHCIAŁ BYĆ PIERWSZYM MIĘDZY WAMI, NIECH BĘDZIE NIEWOLNIKIEM WSZYSTKICH.
BO SYN CZŁOWIECZY NIE PRZYSZEDŁ, ABY MU SŁUŻONO,
LECZ ŻEBY SŁUŻYĆ I DAĆ SWOJE ŻYCIE NA OKUP ZA WIELU.
Zobaczcie co robicie ?
Za nieposłuszeństwo Bogu nie nakładacie kar, bo sobie musielibyście wymierzyć najpierw, najwyższy wymiar kary przez was stosowany !
. . .ale za nieposłuszeństwo wam, nakładacie kary – tortury, których sami nie doświadczyliście,
których sami najbardziej się boicie.
Jesteście jak władcy narodów, o których mówi Chrystus, umiecie okazać wzgardę, umiecie chłostać i łajać, i w najbardziej okrutny sposób zadawać cierpienie, którego sami udźwignąć nie potraficie, choć zasługujecie na nie wielokroć bardziej niż ci, których karacie.
Zobaczcie na czym postawiliście wasza wysokie trony ?
Czy na Chrystusie, który jest moim świadkiem, przeciw wam ?
Czy to Chrystus, którego tu przywołuję, daje wam takie prawo ?
Oj ! Łotry ! Łajdaki ! Ciemiężyciele najuboższych !
Oszuści, którzy nazywacie siebie pasterzami, a tuczycie się ofiarą nędzarzy !
Kto poznał i wyjawi wam, wszystkie wasze obrzydliwości.
Wam, którzy przywłaszczacie sobie bezprawnie autorytet Boga, stawiając się w roli najwyższych sędziów i skazujecie na śmierć, wygnanie, i najbardziej wyrafinowane tortury, tych którzy sprzeciwiając się waszej niesprawiedliwości.
Dokąd chcecie nas zaprowadzić ? . . przewodnicy ślepi ? . .do wodopojów tego świata, w których sami się upijacie, nie mogąc ugasić waszych nienasyconych żądz ? . . .
Dokąd chcecie nas zaprowadzić ? . . .przewodnicy głusi ? . . .nie słuchający krzyku, ani płaczu waszych owiec, wołających o ratunek dla swojego niszczonego przez was potomstwa, karmionego trucizną waszego
fałszu
.
Dokąd chcecie nas zaprowadzić ? . . .do waszych wspaniałych rezydencji ? . . do waszych suto zastawionych stołów ? Do waszych mistrzów, którzy uczą was, jak czerpać niegodziwe zyski ?
Do waszych niewinnych, tortowych baranków, pięknie lukrowanych diabełków, piernikowych szopek i wystawnych grobów ?
Dokąd ? Dokąd chcecie nas zaprowadzić ? . . .na jakie pastwiska ?
Czym chcecie nas karmić ?
. .Czy SŁOWEM BOGA, którym wzgardziliście ?
Czy świecidełkami tego świata, którymi samych siebie karmicie ?
-
Mea culpo,
czyżbyś tracił wiarę! Po Twoich wypowiedziach mam wrazenie, jakbyś bronił dzieła, które jest jedynie ludzkie i obawiał się, że może zostać zniszczone przez kilka "odmiennych zdań". Czy zapomniałeś, że "moc w słabości się doskonali" i "Pan się z nich naigrawa", a fałszywe świadectwo faryzeuszów stało się ostatecznie narzędziem prowadzącym do zbawienia, Twojego i mojego - Bóg bowiem ze wszystkim sobie poradzi i z wszystkiego wyciągnie dobro (Gamaliel).
A ta ostra wymiana zdań służy temu, by szukać tego, co prawdziwie pochodzi od Boga. Przecież nie raz zachęcaliście nas, xxx-y i culpy, do szukania prawdy. Więc jej szukamy.
Lecz wiem, wiem..., nie o taką prawdę Wam chodziło. Powinienem chyba się domyślić, że chodzi o tę jedyną prawdę, jaka wychodzi z Kazimierskiego klasztoru. O nie! Póki co za prawdą Kościoła katolickiego stoi dwutysiacletnia Tradycja, a za prawdą Kościoła o. Romana jedynie jakieś na bieżąco tworzone argumenty i proroctwa.
Wybaczcie proszę, ale Wasze argumenty są po prostu za słabe, choć bardzo piękne i pełne wzniosłych słów o miłości i pokoju... A poza tym, Bóg nigdy nie przychodzi w sposób tak rewolucyjny, jak to miałoby mieć miejsce w Kazimierzu. -
dulos'ku !
oto namiar : optimaculpa@wp.pl
oszczerstwo to . O S Z C Z E R S T W O . . i nic tu się nie da zmienić !
poczytaj sobie niektóre posty ! O H Y D A !
-
Pytasz się mnie xxx-ie:
"Czy Ty naprawdę pozwalasz na to aby ktoś, jakiś człowiek, dyktował Tobie jak ma wyglądać twój bóg, twoja wiosna kościoła, twój kościół, twój ideał świętości itd. Jeżeli tak, to sam sobie zobacz gdzie jesteś ?"
A zatem pytanie do Ciebie XXX-ie i do wszystkich, którzy z takim entuzjazmem słuchają o. Romana:
A wy za kim idziecie, kogo słuchacie? Czy o. Roman nie jest człowiekiem? Czy nie on dyktuje, jak wygląda Twój xxx-ie Bóg, Kościół, ideał świętości? (Ups... kto sobie wykopał dołek?)
Tak jak wy, tak i ja (i dulos i Buba i inni) słuchamy człowieka!!!!! WIĘC JEDNAK BEZ CZŁOWIEKA SIĘ NIE OBEJDZIE!!!
I Ty xxx-ie i ja musimy (niestety) założyć, uwierzyć, że przez człowieka, którego słuchamy, przemawia Jezus...
Tylko współcześni Jezusowi mogli powiedzieć, że słuchają bezpośrednio Boga. Od kiedy Jezus wstąpił do nieba, BEZ CZŁOWIEKA SIĘ NIE OBEJDZIE!!! -
Obrońcy o. Romana!
Każdy, kto choć przez krótki czas słuchał o. Romana (w różnych okolicznościach), łatwo zauważy charakterystyczne dla niego zwroty i sposób argumentowania. A nawet, jeśli Ty XXX-ie nie jesteś Romanem, Twój umysł jest niesamowicie przesiąknięty jego ideologią. ...to tak na marginesie.
Co mnie niepokoi u was, to (aż dziw, że tego nie zauważacie) hipokryzja. Jak bowiem nazwać Waszą postawę?
Oto ktoś wypowiada się na temat o. Romana – ma do tego prawo. Jak słusznie zauważył dulos, jest to po prostu „odmienne zdanie”. Gdyby problem dotyczył setki o. Romanów, słusznie, mea culpo i xxx-ie, moglibyście mieć pretensje, bo może nie wszyscy oni byliby tacy heretyccy. Ale skoro o. Roman jest tylko jeden, możemy przyjąć wyłącznie dwie możliwości: albo jest on z Boga, albo od złego ducha.
Parafrazując słowa Martina Bubera, pytam: „A jeśli to, co piszą przeciwnicy o. Romana jest prawdą”. W końcu mamy tu tylko dwie możliwości!
Nowina o Jezusie była dlatego przekonywująca, że potwierdzały ją wszystkie proroctwa Starego Testamentu. A co uwiarygodnia o. Romana? Pisanie o miłości? I skandal, zgorszenie Kazimierskiego klasztoru? O. Roman wyskoczył jak Filip z konopi, pojawił się tak nagle, że Bóg nie zdążył nawet wypowiedzieć żadnego proroctwa, które by go zapowiadało, a teraz on żąda od całego Kościoła i świata, by go uznano, by uwierzono w jego skandal? Gdzie logika? Nie ma się co dziwić, że wiosna o. Romana przypomina bardziej DAR DLA BOGA!
A CO DO HIPOKRYZJI. MEA CULPO I XXX-IE, ROZWAŻCIE TO! Dlaczego nie oburzacie się na wypowiedzi (zresztą sami takie wygłaszacie), w których domniemywa się działanie diabła w Piotrze (chyba nie powiesz mi xxx-ie, że nie miałeś tu na myśli Benedykta XVI); wypowiedzi, w których kapłani określani są najgorszymi epitetami ( „trafiam tylko na bardzo nadętych, albo bardzo strachliwych, albo niezainteresowanych”). O. Roman jest tylko jeden, kapłanów są tysiace – czy na pewno nie ma wśród nich prawdziwie oddanych sprawie Bożej i człowiekowi? Optima culpo, szukaj dalej, na pewno ich znajdziesz. Oni są, ale pełnią swoją posługę w sposób bardzo pokorny, cichy, nie rzucający się w oczy...
Kto od samego początku śledzi rozwój Kazimierskiego projektu reformy Kościoła, nie może nie zauważyć braku logiki i szukania argumentów na siłę (jak ktoś, kto trzyma się brzytwy). Wiosenna stokrotko, dziękuję Ci za szczyptę optymizmu...
-
. . . . . . . . . . . .WYBRAŁ WYSOKI KRZYŻ ZAMIAST WYSOKIEGO TRONU ! . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . .W Y B R A Ł . . D R Z E W O . . . ŻYCIA . . . . . . . . . . . . . . . . .
Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz D R Z E W O . . Ż Y C I A . w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.
(Ks. Rodzaju 2:9, Biblia Tysiąclecia)
Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z . . D R Z E W A . . Ż Y C I A . , zjeść go i żyć na wieki.
(Ks. Rodzaju 3:22, Biblia Tysiąclecia)
Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do . . D R Z E W A . . Ż Y C I A .
(Ks. Rodzaju 3:24, Biblia Tysiąclecia)
Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką, po obu brzegach, . . D R Z E W O . . Ż Y C I A . , rodzące dwanaście owoców - wydające swój owoc każdego miesiąca - a liście drzewa służą do leczenia narodów.
(Apokalipsa (Objawienie) 22:2, Biblia Tysiąclecia)
Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad . . D R Z E W E M . . Ż Y C I A do nich należała i aby . . B R A M A M I . . wchodzili do Miasta.
(Apokalipsa (Objawienie) 22:14, Biblia Tysiąclecia)(Apokalipsa (Objawienie) 22:14, Biblia Tysiąclecia)
Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów :
. Zwycięzcy dam spożyć owoc z . . D R Z E W A . . Ż Y C I A . , które jest w raju Boga.
(Apokalipsa (Objawienie) 2:7, Biblia Tysiąclecia)
. . . .WYBRAŁ WYSOKIE DRZEWO ZAMIAST WYSOKIEGO TRONU ! . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . MACIE POJĘCIE ? ? ? ? ? ? . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . .. . ZAMIAST WYSOKIEGO TRONU ! . . . . .
. . . . . . . . . . . . . W Y B R A Ł . . D R Z E W O . . Ż Y C I A . . .
.
. . . . . . . . . ! . ! . ! . . . ALLELUJA . . . ! . ! . ! . . . ! ! ! . . . ! ! ! . . . . . . . . . .
-
Witajcie,
naleśniczki się udały, były pyszne i zniknęły w oka mgnieniu. Pozostał tylko słodki i orientalny zapach cynamonu w kuchni. Właśnie siedzę nad "anglikiem" bo mam jutro kolokwium, ale już mnie trochę korci żeby wyskoczyć gdzieś wieczorem. Jest tak ciepło i wiosennie że aż żal mi trochę tego czasu, spędzonego nad książkami. A za oknem rogal księżycowy śmieje się do pobliskich gwiazd... nie wytrzymam, idę na spacer spotkać Pana w cieple i ciszy wiosennego wieczoru! Pozdrawiam. cdn -
Cólpa, nie muszę wiedzieć - ważne, że Ty wiesz, mędrcze;)
-
cóż... ale on i tak jest conajmniej niemądry z punktu widzenia ex-betanek. i penie judaszem, prawda? ps. lol
19 kwietnia 2005 r. tuż przed godz. 18.00 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się biały dym zwiastujący Kościołowi i światu wybór nowego Papieża. W drugim dniu konklawe 115 kardynałów elektorów wybrało następcę Jana Pawła II. Został nim 78-letni ks. kard. Joseph Ratzinger, który przybrał imię Benedykta XVI. Wczoraj Watykan świętował 2. rocznicę tego wyboru. Z tej okazji do Watykanu przez cały dzień napływały depesze gratulacyjne z całego świata. Wczoraj, podobnie jak w poniedziałkową rocznicę urodzin, pracownicy Watykanu mieli wolne.
Z okazji rocznicy rozpoczęcia pontyfikatu Ojca Świętego Benedykta XVI watykański dziennik "L"OL'Ossere Romano" opublikował na pierwszej stornie artykuł pt. "Wiosna nieustraszonego Sternika Kościoła". Gazeta zauważa, że obie rocznice - niedawnych 80. urodzin Papieża i wczorajsza - przypadają na wiosnę. Ale - nie jest to jedynie ""meteorologiczna", ale przede wszystkim "duchowa" i "eklezjalna"" wiosna. Jak podkreśla dziennik, wiosenny jest również "młodzieńczy i świeży duch, z jakim Papież przeżywa te dni (...). Wiosenny jest duch tego "osiemdziesięcioletniego młodzieńca", który od dwóch lat trzyma ster Nawy Piotrowej, nie szczędząc sił dla sprawy Królestwa" - pisze "L"OL'Ossere Romano". Dziennik przypomina także wyjątkową atmosferę, jaka panowała na placu św. Piotra podczas środowej audiencji ogólnej. Według gazety, była ona wyrazem "rozmodlonej miłości świętującego ludu, który towarzyszy krokom nieustraszonego "Sternika" Kościoła".
W okolicznościowym wywiadzie udzielonym włoskiej telewizji RAI sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej ks. kard. Tarcisio Bertone wyjawił, że terminarz Ojca Świętego jest zawsze pełen poważnych spraw i wydarzeń, ale Papież lubi spędzić choć parę chwil na wymianie najnowszych dowcipów i dyskusji o piłce nożnej. Wyznał, że jego spotkania z Benedyktem XVI często rozpoczynają się od żartów i rozmów o sporcie. Przed dyskusją na "dużo bardziej poważne i ważne tematy dotyczące Kościoła i świata" Papież dzieli się z kardynałem nowymi dowcipami i komentuje rozgrywki piłki nożnej. Według księdza kardynała, Ojciec Święty jest "pełen życia i spontaniczny jak dziecko", odznacza się jednocześnie "geniuszem i prostotą". -
Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym SŁOWEM, które pochodzi z ust Bożych.
. . . . . . . . pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby
lecz cóż to jest dla tak wielu ? . . . liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.
Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym;
podobnie uczynił i z rybami , r o z d a j ą c . t y l e , . i l e . k t o . c h c i a ł .
. . . . . . . . . . . . . . . MACIE POJĘCIE ? ? ? ? ? ? .
. . . . . . . . r o z d a j ą c . t y l e , . i l e . k t o . c h c i a ł .
Ale gdy Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem,
sam usunął się znów na Górę - u c i e k ł , . nie przyjął wysokiego urzędu !
. . . . . . . . . . . . . . MACIE POJĘCIE ? ? ? ? ? ? . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . WYBRAŁ WYSOKI KRZYŻ ZAMIAST WYSOKIEGO TRONU ! . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . Zupełnie odwrotnie jak wy – fałszywi prorocy.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . MACIE POJĘCIE ? ? ? ? ? ? . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . .WYBRAŁ WYSOKI KRZYŻ ZAMIAST WYSOKIEGO TRONU !
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . nie ma innej . .D R O G I . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . nie można służyć Bogu i mamonie
. . . . . . . . . . . WYBRAŁ WYSOKI KRZYŻ ZAMIAST WYSOKIEGO TRONU ! . . . . . . .
-
"A przywoławszy apostołów kazali ich biczować
i . z a b r o n i l i . i m . p r z e m a w i a ć . w . . I M I Ę . J E Z U S A .""
Oj ! oprawcy ! oprawcy !
i kto was posadził na wysokich tronach ? ? ?
abyście mogli biczować i zabijać, w imię waszego prawa.
-
Odstąpcie od Matki Jadwigi, Sióstr Betanek i Ojca Romana.
Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się,
a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi,
NIE POTRAFICIE ICH ZNISZCZYĆ i może się czasem okazać, ŻE WALCZYCIE Z BOGIEM.
-
do apology !
Czy wiesz kogo cytujesz ? -
Oj "mea culpa'o"! "mea culpa'o"!
Odnośnie zdania:"Jeżeli jesteś wierzący, to dla czego nie wierzysz ?"... Prosta odpowiedź, też w formie pytania: "Jeżeli piszesz, to dla czego tak beznadziejnie piszesz?" :).
Ad.2. "Poszukaj lepiej kapłana, kierownika duchowego dla mnie, a przekonasz się, że nie jestem Ojcem Romanem ani Matką Jadwigą." - Nie ma problemu, daj na siebie namiary :)...
Ad.3. "Czy naprawdę myślicie, że Ojciec Roman i Matka Jadwiga zamieszczają tu swoje wypowiedzi i czytają wypisywane przez was oszczerstwa?" - Może tak, może nie... wystarczy też, że Ty je tak dokładnie czytasz i przedstawiasz podobny do nich pkt. widzenia, zatem niektórzy z wypowiadających się tu, noszeni pragnieniem miłości Boga i bliźniego w posłuszeństwie Kościoła powszechnego, chcą przekazać odmienny pogląd na tę sprawę niż Ty.
Po drugie zmieniłbym nomenklaturę Twojego "oszczerstwa", na "przeciwne zdania"... Błogosławionego dnia!!! :) -
a w Tobie jak zaowocowało?? Lekarzu, ulecz siebie:D
-
Witajcie,
właśnie wróciłam z centrum. Miasto jest pełne słońca, radości i zieleni.. chce się żyć! Wstąpiłam też do mojego ulubionego kościółka w którym spowiadałam się u księdza staruszka. Czułam że Chrystus mówi do mnie przez jego spokojne, wymagające ale i pełne Bożej mądrości słowa. Potem modliłam się w ciszy w ulubionym przeze mnie miejscu w tym Bożym domu. Jego troska i miłość pokornie wypełniały moje słabe serduchno.
No ale nie chce was zanudzać, muszę zabrać się teraz za smażenie chrupiących złotych naleśników z białym twarożkiem i polewą cynamonowo-wiśniową. Pozdrawiam wszystkich! -
Duży Bubo !
S z k o d a , że przeczytanie tak wspaniałej lektury, tak marnie w Tobie zaowocowało. -
Oj dulosie ! dulosie !
Jeżeli jesteś wierzący, to dla czego nie wierzysz ?
Poszukaj lepiej kapłana, kierownika duchowego dla mnie, a przekonasz się, że nie jestem Ojcem Romanem ani Matką Jadwigą.
Czy naprawdę myślicie, że Ojciec Roman i Matka Jadwiga zamieszczają tu swoje wypowiedzi i czytają wypisywane przez was oszczerstwa ?
-
Do WAŻNEgo !
Przestań oczerniać Ojca Romana.
Przypomina to sąd nad Jezusem :
"Tymczasem arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali świadectwa przeciw Jezusowi,
aby Go zgładzić, lecz nie znaleźli.
Wielu wprawdzie zeznawało fałszywie przeciwko Niemu, ale świadectwa te nie były zgodne.
A niektórzy wystąpili i zeznali fałszywie przeciw Niemu:
Myśmy słyszeli, jak On mówił: Ja zburzę ten przybytek uczyniony ludzką ręką i w ciągu trzech dni zbuduję inny, nie ręką ludzką uczyniony.
Lecz i w tym ich świadectwo nie było zgodne.
Wtedy najwyższy kapłan wystąpił na środek i zapytał Jezusa :
Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw Tobie?
Lecz On milczał i nic nie odpowiedział
. Najwyższy kapłan zapytał Go ponownie :
Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?
Jezus odpowiedział :
Ja jestem.
Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi.
Wówczas najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł :
Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków?
Słyszeliście bluźnierstwo.
Cóż wam się zdaje?
Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci.
I niektórzy zaczęli pluć na Niego;
zakrywali Mu twarz, policzkowali Go i mówili :
Prorokuj ! Także słudzy bili Go pięściami po twarzy.
Zobacz jak jesteś WAŻNE ! . . .
.możesz bezkarnie wydać wyrok śmierci,
możesz opluć anonimowo Jezusa,
możesz Go bezkarnie policzkować i bić Go pięściami po twarzy.
Jak się czujesz WAŻNE ! ? . . w roli fałszywego świadka, oprawcy i kata . . . i Judasza.
-
Do WAŻNEgo !
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Ojciec Roman uważa siebie za chodzącą świętość ? !
Może pomoże Ci modlitwa za chorego, którą Matka Boża przelkazał Jelenie Vasilj 22.06.1985 r. Jelena powiedziałam że Matka Boża powiedziała jej podczas objawieia: "Drogie dzieci! Najbardziej ulubioną przeze modlitwą, którą macie zmawiaqć nad chorym, jest ta. Jezus sam ją zalecił. Jezus pragnie, aby chora osoba oraz ci, którzy wstawiają się za nią modlitwą, powierzyli się w ręce Boże." Ja tę modlitwę przetłumaczyłem osobiście z języka chorwackiego na polski:
Modlitwa za chorego
O mój Boże, ten chory, który jest przed Tobą,
przybył, aby Cię poprosić o to, co uważa za najważniejsze:
To, czego on pragnie, wydaje mu się być najważniejsze.
A Ty mu, Boże, wprowadźc do serca te słowa: "Ważne jest być zdrowym w duszy!"
Panie, niech się na nim spełni we wszystkim Twoja święta wola!
Jeśli chcesz, niech otrzyma zdrowie.
Jeśli jest Twoją wolą, niechaj dalej niesie swój krzyż.
I proszę Cię dla nas, którzy modlimy się za niego:
Oczyść nasze serca, abyśmy byli godni tego, abyś przez nas rozdawał Swoje święte łaski.
Strzeż go i ulżyj jego bólom!
Twoja święta wola niech się na nim spełni
i Twoja święta miłość niech się na nim objawi.
Pomóż mu, aby dzielnie niósł swój krzyż.
Kogo przedstawia albo symbolizuje postać przedstawiona na okładce ostatniego numeru "Wprost"? http://www.wprost.pl/tygodnik/?I=1263
Tu znalazłem się po programie w TVN 24, jak o mało nie oberwało sie dziennikarzom.
Przyznam, że forum to jest niesłychanym zjawiskiem, wchodzę tu i tam, ale Wy kochani dajecie - że, hej! Gratuluję i myślę sobie jak to bardzo ludziska lubią rozmawiać!
A w kwestii poruszanego tematu... chciałbym Wam powiedzieć, by choć kilka osób spojrzało na problem z dystansem ateisty. Wątpię czy osiągnę sukces, warto jednak próbować. Może powiem tak: ja uważam, że żadnemu z nas nie będzie dane "ponownie" pojawić się na tej pięknej planecie i kurcze... szkoda "trochę" czasu na zamykanie się za murem betonowym czy innym. Te sympatyczne dziewczyny powinny być z nami, powinniśmy je spotykać w sklepie i na ulicy, na dyskotece i uczelni. Powinny dawać radość swoim istnieniem. Mało tego, ja jestem pewny, że naszą rolą jest danie życia następnemu pokoleniu - lepszemu i doskonalszemu. Czemu zatem te sympatyczne dziewczyny postanowiły nie dać szansy innym pięknym oczom zaistnieć? To egoizm proszę pań! Wy oglądacie wschody i zachody słońca i innym też się one należą.W imię wierzeń? Tylko wierzeń i żadnych dowodów! To straszne. Załóżmy, że nie mam racji, ale jeżeli mam? To jest nie fer. Proszę zatem: może prysznic, a może gorąca kawa z ciastkiem i dajcie sobie spokój z baśniami. Wiem, że komuś zrobi sie żal mojej duszy, spokojnie z duszą jest "troszkę inaczej"proszę Państwa.... Pozdrawiam. Patryk Muszyński - Oleśnica