Skomentuj
Dodane komentarze (5)
-
Aga - ta trasa jest na prawdę doskonale oznakowana. Nie przesadzaj, a jak się boisz bierz GPSa na wycieczki.
-
Olo mówi prawdę. Sam w tym roku byłem w szoku, gdy dwoje ludzi schodząc spod baszty pytało mnie, jak dotrzeć do zamku!!!
-
Dziękujemy za wszelkie uwagi.
-
Koniec języka za przewodnika , to nie turysci błąkają się tylko niedojdy .
Na szlaki są oznakowane i na mapach również widac wszystko czarne na zielonym .Większość błąka się szukając baszty i zamku , co jest zupełnie nie do uwierzenia ,zwłaszcza że zbocza są ''wygolone'' i widać wszystko jak na dłoni .
Przepiękne zdjęcia ilustrują jak zawsze temat na weekend . -
Bardzo lakonicznie opisana droga - jak można wiedzieć za którym zakrętem skręcic w lewo, skoro droga Górami ciągle się wije. Może prościej napisać, że ok 150 m za gospodarstwem agroturystycznym pod nr 91 w lewo od głównej drogi odchodzi kamienista droga polna. To właśnie ona prowadzi do ruin zamku. Właśnie poprzez takie niedoprecyzowanie turyści nie trafiają do ruin tylko błąkają się w okolicach Skowieszynka. Warto popracować nad warsztatem.