Skomentuj
Dodane komentarze (6)
-
Ale pomysł ! Betonowe korytko strumyczka. Strumyk puścić betonową rurką i przykryć - zasypać. Na wystających murach wykonać sklepienie - dach i przeznaczyć pomieszczenia na magazyny, kiszarnie kapusty, przechowalnie win...
-
I z czego się tu cieszyć? Że więcej betonu? Może należałoby spowolnić odpływ i uatrakcyjnić koryto formując beton w sposób przypominający naturalne, pofałdowane dno?
-
uważaj z tym " pofaldowanym". Już o tym mowil ks. Oko.
ps. naprawdę sie nie cieszysz, że wreszcie jest DOBRZE ?
-
-
To cali Kazimierzacy sfrustrowani bądź odsunięci od korytka. Żal serce ściska....
-
Dziękujemy Lublinowi, dobrze że tam ktoś o Kazimierz czasem zadba bo tutaj to nie ma co na Burmistrza liczyć
-
Jasne ze nie ma. Za wypompowywanie i wywoz naplywajacej wody podczas prac (co umowzliwilo robotnikom prace podczas roztopow) nie zaplacono mi 12 tys zl. Urząd oczywiscie umył ręce.
-
p.Hubert -Bóg zapłać Ci Dobry Człowieku. Odmówię Koronkę na przebłaganie Twojego dłużnika.
-
-
To nie jest pana zasługa. Mieli zrobić parapety, a zamiast tego zrobili mały remont.
-
Panie Burmistrzu prosze tylko pamietac o tym co pan mowil przed wyborami czyli ze to co robi wojewodzki zarzad meioryzacji to jego spawa i wladze miasta nie maja nic do tego. Prosze wiec byc wiernym sobie i nie probowac tu sciemniac i podszywac sie jako tego ktory cos tu zdzialal.