Skomentuj
Dodane komentarze (3)
-
Znam chłopca który ma 12 lat i na rowerze nie potrafi jeździć. Czy to wina nauczycieli? No sorry
-
@ Zet.
Powtorzę za Tobą:
- które dzieci ?
ps. moje obserwacje.
Regularnie ul.Słoneczną SPACERUJĄ całe klasy z WUEFISTĄ. Gdyby biegli, wiedziałbym, że to Wf.
Ostatnie miejsca w spartakiadach NIE DZIWIĄ mnie.-
Niestety większość dzieci jest przywożona pod same drzwi szkoły i odbierana.One nie maja siły przejść nawet paru kilometrów ,a co mówić o bieganiu.Jak trzeba pobiegać , to zaraz połowę boli noga , chcą pić po 100 metrach i w ogóle nauczyciele meczą biedne dzieci.Rodzice sami robią z nich nieudaczników.Więcej ruchu , czy to na rowerze , czy pobiegać z dziećmi .To rodzic ma dać przykład.
-
Biegacz, chyba to Ty jesteś tym WF-istą! Małe dzieci lubią sport i współzawodnictwo, to te starsze są zmanierowane. Nie tylko rodzice mają dawać przykład, nauczyciele również.
-
-
Zauważcie, że nasze dzieci z młodszych klas SP nie zajęły żadnych miejsc w czołówce biegów. Kto ich uczy WF-u?
-
I bardzo dobrze. Dzieci miejscowe zrobiły uprzejmość innym dzieciom. Jak w Warszawie grał ZSRR z naszymi to zawsze tamci wygrywali. A jaki był zatrwożony głos polskiego komentatora TV jak nasi harcowali pod radziecką bramką ! @ Zet - Gość w domu - Bóg w domu.
-
Powtorzę za Tobą:
- które dzieci ?
ps. moje obserwacje.
Regularnie ul.Słoneczną SPACERUJĄ całe klasy z WUEFISTĄ. Gdyby biegli, wiedziałbym, że to Wf.
Ostatnie miejsca w spartakiadach NIE DZIWIĄ mnie.