Skomentuj
Dodane komentarze (67)
-
A może lepiej sprzedać wikarówkę i za te pieniądze w nowej szkole stworzyć miejsca (pomieszczenia, świetlicę, salkę gimnastyczną)odpowiednio wyposażone na zajęcia dla osób niepełnosprawnych... A fundacja (mam nadzieję że powstanie) dodatkowo wspomagałaby te zajęcia.
Jeśli się nie sprzeda wikarówki (dyskusja na ten temat trwa latami),to przez następne kilkanaście lat będzie stać rudera. -
A kto to będzie finansował? Budowę,utrzymanie obiektu, zajęcia, warsztaty? Jakoś o tym się nie mówi. Fundacja, której jeszcze nie ma? Jaka fundacja?
Do tej pory fundacja mmogła powstać, zgromadzić fundusze np. na rehabilitację niepełnosprawnych, na jakieś obozy integracyjne, zajęcia itp - pokazac, że jest, że działa... -
I jeszcze jedno dla pełnej jasności: niepełnosprawnych w Kazimierzu nie widać, bo się nikt - poza bliskimi - o nich nie troszczy. Nie znają się, nie wiedzą często, jakie możliwości stwarza im państwo. A teraz, kiedy pojawiła się szansa na stworzenie dla nich ośrodka, to komentatorzy krzyczą: nie - niech się integrują! Co w tym kontekście rozumiem: nie róbmy dalej nic. Pewnie - tak jest wygodniej. Ale tylko dla tych, co krzyczą. Czy naprawdę tak trudno otworzyć serca dla niepełnosprawnych?
-
Nie kpię z niepełnosprawnych. Uważam, że powinni mieć swoje miejsce, gdzie najpierw sami się zintegrują. Wtedy łatwiej integrować się z innymi, gdy człowiek czuje się wartościowym, a nie od innych gorszym. Warsztaty Terapii Zajęciowej mogą pomóc w podniesieniu ich samooceny. I w tym duchu pisałam wcześniej.
-
@Ulka nie kpij i nie drwij z tych ludzi!To co piszesz to szyderstwo!Jeśli masz trochę wewnętrznej uczciwości przeproś!
-
Walenty w pełni cię popieram bo gdyby był kazimierzem toby wiedział że tu prawie wszędzie pod górkę a do wikarowki każdy niepełnosprawnych może dojechać sam to dla nich bardzo ważne być chodź trochę niezależnym i wcale nie musi to być wielki obiekt żeby czuć się tam dobrze
-
Integracja - tak, jak najbardziej. I od razu zadam pytanie: dlaczego w takim razie nie widać niepełnosprawnych w Kazimierzu? Dlaczego dotąd o tę integrację odpowiednio nie zadbano? I jeszcze jedno: dlaczego nikt nie słucha pana Samcika: zróbcie coś specjalnie dla nas. Chodzi o miejsce tylko dla nich, skąd mogliby wyjść i integrować się z resztą. Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć?
-
Pijany pisze "Dzisiaj zbudowanie obiektu dla niepełnosprawnych to BLUŻNIERSTWO.
To jak zbudowanie kolejnego pomnika...".
-Bluznierstwo???!!! Oddać nędzne resztki po Fundacji, które czerwoni zwyczajnie zrabowali, na potrzeby których Fundacja przez wieki istniała to "BLUŻNIERSTWO"?!
Kim Ty jesteś??! Kręcisz i obracasz słowami jak macher z zaprzyjażnionych telewizji!!
Jaki masz w tym interes?
....a Kazimierzakiem nie jesteś na pewno... -
Dyskusja to piękna i mądra sprawa w demokracji. Ma jednak dużą wadę. Przedłuża podejmowanie decyzji, często ją wyklucza. Demokracja też wyklucza odpowiedzialność kogokolwiek za cokolwiek, za ciągnące się miesiącami, czasem latami działania. Wystarczy by właściciel podjął decyzję i odpowiedzialność za zagospodarowanie tego miejsca. Tylko to za proste i przeszkadza radosnym dyskusjom, opluwaniom się nawzajem, mediom bo tematu zabraknie. Zabraknie też polskiego piekiełka. Zamiast dyskusji, do roboty. Wbrew pozorom wszyscy na to czekają. Tym bardziej niepełnosprawni. Pozdrawiam.
-
Pod poprzednim newsem o szkole wielka dyskusja: zabijacie HISTORIĘ, zabijacie MIASTO. Jak ktoś chce tą historię wskrzesić - znowu larum, tym razem na NIE. Czego Wy w końcu ludzie chcecie? Oto jest pytanie.
-
nonis, a kto Ty? czyżby "PI... W ŚWIECIE?"
Wikarówka, stała się NEWSEM 3 lata temu. Efekt byl taki, że nie mial kto posprzatać wokoł niej, a z tego WIEKOPOMNEGO zebrania wszyscy wyszli z okrzykiem : posprzatymy.
Ja w swoim komentarzu przywołałem wyniki badań, a o pryncypiach wypowiadali sie niepełnosprawni.
"Trzymaja c sie tych badń :"Ułatwić kontakty społeczne, zapobiegać izolacji, wychowywać społeczeństwo w duchu integracji - 10,4%" , a Wy co chcecie zrobić?. Ano IZOLOWAĆ. Toć WIkarówka to ŻADNA baza. Jej wielkość,, jej otoczenie, nadaje się . "jak kolec w zadku" /świetne z0obrazowanie przez ech/.
Wiktor pisze :"A właściwie to dlaczego nie oddać działkę fundacji skoro przez wieki do niej należała " . W okresie działania " tamtej "fundacji to jej wielkość , to na wskrośś latyfundium .To było prrzesdsiebiorstwo. Dzsiaj zbudowanie obiektu / w tym miejwscu/ dla niepełnosprawnych to BLUZNIERSTWO. To jak zbudowanie kolejnego pomnika ........ . No właśnie. Jest tyle obiektow, gdzie mała "kosmetyka" spowoduje akuratność zamierzeń.
Monis. Chyba zrozumiesz, dlaczego nie podpisuję się z nazwiska. -
Wielu z was mówiac o niepełnosprawności mówi o czymś o czym nie ma bladego pojęcia .A właściwie to dlaczego nie oddać działkę fundacji skoro przez wieki do niej należała i jeśli fundacja czy proboszcz coś tam zrobią to nie zauważyłem żeby zabrał to dla siebie przecież to zostanie dla innych.larwojest gadać. Co by gdyby on chce faktycznie coś zrobić wystarczy popatrzeć na Fare
-
I oto otworzyły się serca miejscowej społeczności na potrzeby niepełnosprawnych...
-
Bez złośliwości ale może Zbyszek powie ile osób z tych 30 niepełnosprawnych było na mszach w niedzielę i ile osób z tych 30 niepełnosprawnych uczestniczyło w zwbraniu, to bardzo ważne.
-
niepelnosprawnymi winno zajac sie panstwo via organ samorzadowy, jesli zas inicjatywa spoleczna to winna opierac sie na kapitale, z ktorego miejsce powstaje, a dopiero potem jest wspolfinansowana jego dzialalnosc na zasadzie zadan zleconych, tak sie dzieje na swiecie, wikarowka tak sie nadaje jak kolec w zadku, prosze sobie przejzec na interku jak winien wygladac taki osrodek, ile m kwadratowych powierzchni, jakie sa konieczne instalacje i etc, oczywista ze dom po betannkach jest akurat odpowiedni do adaptacji na osrodek dla WTZ nie tylko dla niepelnosprawnych ale i jako dom dziennego pobytu dla seniorow z programem WTZ i innymi, nie do przejecia sprawa wlasnosci ani do odkupienia - z pewnoscia zakon zarzadalby 100 milionow dolarow choc dzialke wyludzil od sp wlasciciela nie dajac mu gwarantowanej opieki jak ludzie pamietaja, sprawiedliwoscia dziejowa by bylo by ten obiekt zakon stracil, a wikarowka do rozbiorki...
-
Majątek Fundacji św Anny pochodził z darowizn,gromadzony był przez prawie pięć wieków na zabezpieczenie potrzeb kalek i starców.
Dekrety tzw "martwej ręki" z 1950r umożliwiły komunistycznej władzy przejęcie majątków kościelnych.Komunalizacja odebranych majątków nastąpiła póżniej. Starsi Kazimierzacy pamiętają, gdzie gdzie były "szpitalne" ziemie. -
Kiedy wreszcie czołobijący kazimierscy fanatycy przejrzą na oczy?
-
Najbardziej dogodny dojazd jest do obiektów którymi zarządzają siostry Betanki. Dlaczego w tych budynkach świecącymi pustkami nie można zorganizawać bez większych nakladów finansowych ośrodka dla niepełnosprawnych. Jest tam spokój i cisza tak potrzebna osobom starszym i niepełnosprawnym - w przeciwieństwie do centrum miasta, gdzie często ciązko przejść mają zwykli ludzie. Ale widzę tu inny ukryty zamiar sukienkowych - oddać w wieczystą dzierżawę działkę w centrum, następnie załatwi się zmianę własności, bo czołobijacy radni podpisza wszystko i po sprawie.
-
Znowu organizuje się szemrane towarzystwo wzajemnej adoracji chcace zrobić skok na mienie komunalne.
-
Pomysł może i dobry, dziwi mnie tylko to, że organizując spotkanie niepełnosprawnych z radnymi ,nie wszystkich niepełnosprawnych na nie zaproszono. Przykre to bardzo.
Poprawić warunki materialne (podnieść renty, zasiłki, zarobki) - 32,1%
Znosić bariery architektoniczne i komunikacyjne, udostępnić budynki publiczne - 29,4%
Przystosowywać mieszkania do potrzeb ludzi niepełnosprawnych, zapewnić opiekę w miejscu zamieszkania - 25,0% Poprawić zatrudnienie osób niepełnosprawnych, zapewnić im pracę, tworzyć stanowiska pracy dla niepełnosprawnych - 21,7%
Poprawić opiekę medyczną - 16,0% Udostępnić i poprawić jakość sprzętu ortopedycznego, usprawniającego, zapewnić pomoc techniczną - 12,5%
Ułatwić kontakty społeczne, zapobiegać izolacji, wychowywać społeczeństwo w duchu integracji - 10,4%
Zapewnić i usprawnić pomoc społeczną - 9,1%
Odpowiedzi ogólne: większa pomoc ze strony państwa, lepsza opieka - 17,4%."