Skomentuj
Dodane komentarze (117)
-
ja też byłą na sesji...i wiecie co? Jest mi wstyd, że mieszkam w tej gminie...jest mi wstyd, że taki kmiot, który nie mógł słowa sklecić będzie moim przewodniczącym....ale wszystkich przebił radca prawny...miałam ochotę podejść i zapytać, jaką uczelnię skończył...
-
zajmnij sie wrozeniem na rynku a nie tytaj
-
No widzisz ile się nauczyłeś!!! Dobra wróżko!
Naucz sie jeszcze tolerancji dla odmiennych poglądów. -
Jak ja lubię prawnicze wykłady wyborcy.
Wyborne!
A jak łacinę zna? Tak, jak ja włoski.
"Ignorantia" to jest wtedy,kiedy brak wiedzy.
"Ignoranta" zaś po tym można właśnie poznać.
Avanti dilettanti! -
Mądre wywody, łacińskie sentencje, kodeks cywilny.A jak będzie, zobaczymy.
Sprawa nie jest wcale oczywista.
Niektórzy jednak wyrok wydali.
Pan Kamil, a także jego żona pracują na terenie gminy Kazimierz, czyli z tym terenem związane są ich ważne interesy życiowe.
A to także jeden z aspektów brany pod uwagę w orzecznictwie.
Głosowałem na Pana Kamila bo chciałem, aby mnie reprezentował.
Na szeryfa nie głosowałem, a też mnie reprezentuje.
Demokracja to ustrój trudnych decyzji. -
Ale niektórym żal d... ściska, że Kamil przeszedł :) pisać sobie możecie jeśli Wam ulży ale darujcie sobie i skupcie się na własnych czterech literach bo do ideałów nie należycie!!!!
-
Mając na względzie powyższe unormowania, możemy odpowiedzieć na postawione pytania. Podstawową kwestią jest rozstrzygnięcie, czy podatnik przebywa w Warszawie z zamiarem pobytu stałego. W pytaniu nie ma tej informacji. Wiemy, iż podatnik od kilku lat mieszka i pracuje w Warszawie. Pobyt w Warszawie, z uwagi na brak szczegółowych danych, wydaje się przesądzać, iż właśnie w tym miejscu koncentruje się aktywność życiowa podatnika, wyrażająca się w więzi podatnika z terytorium. Przemawia za tym zwłaszcza informacja, iż właśnie w Warszawie podatnik mieszka
i pracuje. Warszawa będzie więc miejscem zamieszkania podatnika, o czym mowa też w art. 25 Kodeksu cywilnego -
Brak szacunku do prawa mam nadzije ze Kamil dostanie nuczke na cale zycie
-
Świeta prawda . Ni pisz dużymi literami. Trudno taki tekst się czyta. Ja go nie przeczytalem bo wielkość pisma mnie irytuje. Zresztą. Są zasady pisowni. Przestrzegaj je.
-
mieszkaniec Kazimierza.Stać cie tylko na zawiść.Fakty są takie,Kamil wydra naruszył zasady uczciwości.Wiedział ,że nie ma praw wybieralności a zrobił to! Radnym może być osoba która mieszka na terenie gminy,mieszkanie z zamiarem stałego pobytu"tak mówi definicja.I nie ma tu nic do rzeczy adres zameldowania.Jego żona i dzieci mieszkają w Puławach Kamil również.W miejscu jego zameldowania od kilku lat są biura! co ty na to?
-
Oczywiście, że nie byłem-ale znam kilka osób co było i nie mam żadnych powodów by nie wierzyć w ich relację. A jeśli chodzi o brak profesjonalizmu no to radca prawny urzędu przebił nawet Pana Burmistrza, chociaż to wydawało się niemożliwe.
-
Do xxx.Malgorzato zwami juz sie nierozwija.
-
Czy ktoś z Państwa wie kto był pełnomocnikiem zgłaszajacym w imieniu KW Platformy Obywatelskiej kandydatów na radnych Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym?
-
no, i wyjaśniła moja koleżanka ANKA
-
Obowiązkiem Rady Miejskiej w Kazimierzu Dolnym a co za tym idzie wszystkich Państwa Radnych jest przestrzeganie i działanie w ramach obowiązującego prawa w myśl zasady dura lex, sed lex. Zasada ta obowiązuje wszystkich Państa Radnych, bez wyjątku. Ordynacja wyborcza wyraźnie mówi, iż jednym z warunków ubiegania się o mandat radnego jest stałe zamieszkanie na terenie działani Rady do któje się kandydje. W tym przypadku na terenie Gminy Kazimierz. Jakie było zaskoczenie Radnych, gdy poproszony o wyjaśnienia Radny Kamil Wydra na pytanie gdzie mieszka odpowiedział, iż tymczasowo mieszka w Puławach. CZy w takim wypadku może być przyzwolenie na łamanie prawa? Czy są równi i równiejsi? Czy są Radni którym wolno więcej? Proszę zwrócić uwagę iż Radni z Komitetu Piotra Guza wykazali się odpowiedzialnością i poprosili o wyjaśnienie statusu prawnego Radnego Kamila Wydry dopiero po wyborze Przewodniczącego Radny a przed wyborem Wiceprzewodniczących, tylko dlatego że ktoś musi zwołac nastąpną Radę i odebrać zaprzysiężenie od nowego Burmistrza niezależnie od tego kto nim zostanie. Proszę też zwrócić uwagę iż obrady sesji Rady Gminy zostały przerwane do czasu wyjaśnienia sytaucji prawnej Radnego Kamila Wydry a co za tym idzie w tej sytuacji Radni nie obciązyli kosztami diety budżetu Gminy. Czy zaś Radny z PO Kamil Wydra obciązy kosztami wyborów uzupełniających podatników, to rozstrzygnie już Wojewódzki Komisarz Wyborczy w Lublinie.
-
Jorgex Ty na tej sesji pewnie nie byłeś bo Pan Kowalski przedstawił relację jednostronnie i stronniczo. To co wyprawiała Pani Wolna, jej mąż było bardzo nieprofesjonalne. Jeżeli tak dalej pójdzie mamy małe szanse na aby To miasto miało się dalej rozwijać.
-
W dzisiejszych czasach ludzie mają wiele domów, mogą mieć ich i 200 i w każdym mogą mieszkać. Dopisanie się do spisu wyboeców oznacza,że z tym miejscem człowiek jest związany i tam moze głosować i być wybieranym.Ważny jest też związek z miejscowiścią, tu trzeba bywać i mieć stały związek z wyborcami.Zarzuty wobec p Wydry są nieuzasadnione.Z Kazimierzem jest związany całym swoim życiem, tu się wychował, tu ukończył szkoły, tu pracuje i tu wyborcy wybrali go swioim radnym!!!
Prawdą jest co napisano wyżej,że nagonkę zaczął jeden z komitetów jak doliczył się,że nie ma większości w radzie.TRZYMAJ SIĘ KAMIL. -
do henio
Tu nie powinno być sentymentów! Może i obłuda, ale to nie ma znaczenia w zaistniałej kwestio, moze i ktoś siedział cicho ktoś głośno, ktoś za kimś trzyma (taka polityka).
Ale skoro złamane zostało prawo (zostanie to zbadane)i nie ważne kogo to dotyczy - wybory będą powtórzone.
Dura lex, sed lex. Ignoranta iuris nocet. -
a co p.kowalski też sie ocknął po głosowaniu na przewodniczącego rady że p.wydra nie może startować a wcześniej to jak była szansa że będzie od nich to siedział cicho,obłuda
-
Co do sprawozdania z sesji to zachęcam do zapoznania się z relacją zamieszczoną na stronie Pana Kowalskiego. Jest kilka smaczków dotyczących również zachowania Pana Duni.