Skomentuj (158)
Podobne
Komentarze
-
Z rynku może tak, ale Lubelską nie dało sie przejechać bo parkowano po obu stronach. Ciekawe jak władza wyobraża sobie ruch dwukierunkowy na Lubelskiej w czasie remontu Nadrzecznej. To naprawde świadczy o wielkiej wyobraźni!
-
C U D !!!!!!!!! Mówię wam C U D !!!!!!!!!! Dziś Policja "wypraszała" ryczących motocyklistów z Rynku !!!! Aby to tylko nie był słomiany zapał !!!
-
Co zaorać? Kim są barany? Eh, koncepcja dobra, ale trochę objaśnij.
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (158)
-
wodnik szuwarek (gość)Z rynku może tak, ale Lubelską nie dało sie przejechać bo parkowano po obu stronach. Ciekawe jak władza wyobraża sobie ruch dwukierunkowy na Lubelskiej w czasie remontu Nadrzecznej. To naprawde świadczy o wielkiej wyobraźni!
-
Milla (gość)C U D !!!!!!!!! Mówię wam C U D !!!!!!!!!! Dziś Policja "wypraszała" ryczących motocyklistów z Rynku !!!! Aby to tylko nie był słomiany zapał !!!
-
Anonim (gość)Co zaorać? Kim są barany? Eh, koncepcja dobra, ale trochę objaśnij.
-
Eh.. (gość)Zaorać .Mówię wam :zaorać,zasiać trawkę,stado baranów i Dunię na pastuszka !
-
mieszkaniec (gość)Zapraszamy Turystów!!! W Kazimierzu znaki drogowe nie obowiązują!!!
-
Anonim (gość)Po co awantury? I dlaczego jedna osoba ma byc mięsem armatnim? A gdzie solidarność mieszkańców, wspólny cel? Czym grozi wychylanie się? Przecież powszechne parkowanie chyba przeszkadza większości Kazimierzaków?
-
Anonim (gość)Może pomogłoby zrobienie w tej sprawie awantury na Radzie Miasta(skoro burmistrz nie dotrzymuje słowa..) tylko komu się chce wychylać ? Może Siemińska,jej też zastawiają samochodami wejście do domu ?
-
bravo (gość)a ja się zastanawiam, czy bezkarność dotyczy tylko na razie parkowania, czy może za chwilę się okaże, że wolno tu rabować i co tylko komu przyjdzie do głowy, bo prawo nie obowiązuje.
szkoda, że nie można zamieszczać zdjęć, mam parę fajnych o tym, jak to samochody dostawcze rozjeżdżają spacerowiczow na chodnikach, bo ulicą jechać się nie da - cały pas ruchu zajęty przez parkujących. ale chyba powinniśmy się cieszyć: SĄ TURYŚCI! -
d (gość)Urząd Miasta który powinien dostrzegać sytuację w miasteczku w soboty i niedziele jest zamknięty więc nie widzi problemu.Tak samo jest chyba z komisarjatem Policji,też mają wolne.A na rynku i okolicznych uliczkach dzieje się wg powiedzonka: Róbta co chceta !
Jeszcze tylko nasrać na środku i będzie komplet. -
mieszkanka (gość)cytuję poprzedni wpis: "JAKA POLICJA?"!!!!!!!!!!!!!! Dzis niedziela. Samochody stoją absolutnie wszędzie. podobnie motory. W Kazimierzu nie jest respektowane oraz egzekwowane prawo, nie czuję się tu bezpiecznie. Myślę, że wreszcie sami mieszkańcy się skrzykną i coś zrobią, np. protest zbiorowy.
-
Biznesw (gość)Cytat z artykułu :
"Władze miasta, zaniepokojone stanem rzeczy, na ten sezon przewidziały zwiększenie ilości patroli policyjnych, pilnujących przestrzegania przepisów."
Nie ośmieszajcie się,jestem tu kolejny raz w sobotę i niedzielę,nie ma żadnej policji,parkowanie na zakazach i przejazdy przez rynek,wjazd pod prąd w Lubelską to widok powszechny. Totalna samowola.Policja ??? Jaka policja ??? -
Anonim (gość)i odrapany wóz kampingowy, zacumowany już chyba na stałe między synagogą a kolporterem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Milla (gość)L U D Z I E ! ! ! ! ! ! ! ! !
Z A B I E R Z C I E Z R Y N K U T E R Y C Z Ą C E M O T O R Y ! ! ! ! ! ! ! ! !
TO MA BYĆ ATRAKCJA KAZIMIERZA ???
PRZED RYNKIEM STOJĄ CHYBA ZNAKI ZAKAZU RUCHU,NIE MA POLICJI ????????????????????????? -
u (gość)błąd zasadniczy: to miasto nie jest podziwiane ani zwiedzane. Jest KONSUMOWANE!!!
-
mieszkanka (gość)dziękuję, Maciejko. Przyjedź, takich jak Ty temu miastu potrzeba.
-
Anonim (gość)Maciejko, zgadzam się z Tobą w 100%. Polecam Ci przyjazd do Kazimierza w środku tygodnia. Inne życie!!
-
Maciejka (gość)Trochę się wstydzę, ale kocham Kazimierz miłością pierwszą, choć mieszkam w W. Dlaczego się wstydzę? Bo jest nAs za dużo, bo pchając się z tym swoim uczuciem nieposkromionym zanieczyszczamy, niszczymy miasteczko nieodwracalnie. Wyznam, że od kilku lat nie jeżdżę do Kazimierza, choć tęsknię, bo zbyt przykre jest być w tym bezmyślnym tłumie,który pewna pani nazwała "nadwyżką sezonową", a który nie wiadomo po co przyjeżdża, choć wiadomo dlaczego. Nie mniej, Szanowni Kazimierzanie, pozwalając przyjezdnym na wszystko, podcinacie gałąź, na której siedzicie. Jestem za zakazem parkowania w centrum, a tym bardziej w wąwozach. Jestem przeciw hałasowi, spalinom, ohydnym pseudorzeźbom w kolorze biegunki kota, przeciw przeskalowanej architekturze. Jestem za szacunkiem dla piękna i wyjątkowości i za pokorą wobec tych rzadkich przymiotów. Skoro szacunku i pokory nie można przyjezdnych (czy tylko?) nauczyć, to trzeba go wymusić. I to by było na tyle.
-
oko (gość)Kamieniołomy na parking
Zakaz wjazdu samochodów do centrum
Straż miejska
Turyśći powinni być dowożeni z parkingów przed miastem meleksami
Wjazd tylko dla mieszkańców na posesji
proste prawda panie burmistrzu i szanowna rado -
cygi (gość)Proszę Cyganek w sprawę rozjeżdżania Kazimierza przez Indian nie mieszać.