Skomentuj
Dodane komentarze (3884)
-
Oj! Margi ! Margi !
Tyle zostało Ci dane i wszystko na marne.
Tak radzisz dzisiaj Siostrze Jadwidze, jak kiedyś Piotr Chrystusowi. (Mk 8, 31 - 33)
Wciąż rządziTobą, to co ludzkie.
I Ty, któta byłaś tak blisko Chrystusa ..........wołasz dzisiaj ukrzyżuj Go ????????
I Ty, która byłaś tak blisko ............teraz kiedy Chrystus idzie na Golgotę zapierasz się Go ?????
Oj ! Margi ! Margi !
Zawsze trzeba wybierać, komu się chce być posłusznym Bogu ?......czy człowiekowi ?.......czy szatanowi ?
Nie można służyć Bogu i mamonie.
Ty też musisz dokonać wyboru.
Ale pamiętaj, za Chrystusem idzie się przez Krzyż. Nie ma innej DROGI.
Oj ! Margi ! Margi ! -
do Nowego !
Czy naprawdę myślisz, że Kajfasz z Annaszem mogli zabronić Chrystusowi być Najwyższym Kapłanem ? ......ale mogli Go skazać na śmierć.
.....ale nie mogli Go zabić......................ALLELUJA !
Nikt nie może Siostrom zabronić być Zakonnicami !
Kogo Bóg powołał, tego żaden człowiek odwołać nie może !
Nasi hierarchowie ostro przekraczają swoje kompetencje - nie działają w Imieniu Boga !!!!!!!!!!!!
-------------------------------
Ja też chciałam rozmawiać z siostrą Jadwigą, ale rozumiem, że w tej sytuacji jest to niemożliwe.
Bo jak można rozmawiać o Niepokalanym Poczęciu ? ..........można tylko uwierzyć, albo nie.
Chciałam też udzielić Siostrom pomocy, ale nie chciały przyjąć. Prosiły tylko o modlitwę.
******************
A teraz posłuchaj co nam kazał Bóg :
..........(Mt 5,38 - 42) "A Ja wam powiadam : Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi ! "
...........(Mt 16,21-23) "Odtąd zaczął Jezus wskazywać swoim uczniom nato, że musi iść do Jerozolimy i wiele cierpieć od starszych i arcykapłanów, i uczonych w Piśmie;
że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty : " Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie". Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: " Zejdź Mi z oczu, szatanie ! Jesteś Mi zawadą, bo myślisz nie na sposób Boży, lecz na ludzki".
Siostry Betanki z Kazimierza są w Jedności z Bogiem, i dlatego Ty, ani każdy, kto myśli po ludzku nie może Ich pojąć, łącznie ze współczesnymi "piotrami".
*******************
katoliku ????
Ucz się od Maryi !
Co zrobiła Maryja, żeby ratować Chrystusa ?
Cierpiała, ofiarowała Go Bogu.
Czuję, że to co dźwiga dziś MATKA Jadwiga jest duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo cięższe niż tir.
I masz rację. Tylko PRAWDZIWA MATKA może dźwigać taki ciężar jak Maryja - Matka Boga.
Co dla Ciebie znaczy........"dobro córki.?????
Co dla Ciebie znaczy..........DOBRO ????...................."katoliku"????... -
do eLKa!!!! jesteś zwykłym oszołomem i współczuje jeśli jesteś żonaty twojej żonie że się z tobą męczy!!! i lepiej byłoby gdybyś tutaj nie wylewał swoich problemów!!! zajmij się żonką, kup jej kwiatka, zaproś ją na dobrą kolację a nie zajmuj się zakonnicami:):):) chyba że zmieniłeś orienatcje :):):) jeśli nie masz pojęcia na tematy religijne i Kościoła to zajmij się kopaniem ogródka bo już wiosna!!! żal mi ciebie!!! a jeśli jesteś wpatrzony w te panny z kazimierza i romana to weź je do siebie i będziecie się adorować a oddajcie dom prawowitym siostrom Beatnkom!!! skoro uważasz się za takiego katolika i sprawiedliwego i wiesz najlepiej jaka jest tam sytuacja???(czyli tam siedzisz i chodzisz ze swoją córunią do kościoła) czyli jetseś odstępcą od Kościoła jak i one, to się módlcie ale u ciebie w domu i wyjedźcie to wtefdy telewizja nie będzie już się interesowała kazimierzem i siotry Betanki się ucieszą!!! szkoda mi ciebie, że uważasz że twoje dziecko po ukończeniu 18 lat już cię nie będzie słuchać!!! widać, że posiadasz jakieś braki i nie jesteś autorytetem dla swoich dzieci!!! Moje tam w wieku 30 lat miałyby do mnie szacunek i liczyły się z moim zdaniem, ale na to trzeba sobie zasłużyć i być autorytetem!!! widać po twoich wypowiedziach, że albo z nimi przebywasz, albo mieszkasz, może jesteś jednym z tych dresiarzy co je pilnują, albo masz kisiel w mózgu skoro ich bronisz!!! żal mi ciebie!!! przepraszamza taką formę odpowiedzi ale na inną nie zasługujesz i może byś nie zrozumiał!!! a tu ci wyłożyłem w sposób prosty i może za zbyt bolesny prawdę co o tobie w tym momencie myślę!!! choć może jesteś inny!!! dlatego jeśli te panny z romkiem się wyprowadzą to chętnie z tobą porozmawiam w kazimierzu przy dobrej kawie o całej sytuacji!!! przepraszam tych którzy może się zgorszyli moją odpowiedzią ale .... tak wyszło :):):)...pozdrawiam...
-
do eLKa
albo konkrety albo dość pisania i straszenie rodzin tych dziewczyn. Zgadzasz się że to sekta?? I z Twojego postu by wynikało że zostały odbite z kazimierza !!! Wiec gdzie teraz są ??? -
Do o.Romana i s.Jadwigi
We wrześniu 2006 przebywałam w Kazimierzu miesiąc. Byłam razem z wami w Medjugorie. Uczestniczyłam w modlitwie, radości i oddawaniu czci Bogu 5 lat temu w Lublinie, dostałam od Ciebie Siostro brewiarz (modlitewny skarb). Stopniowo , coraz rzadziej używany przez Was...
Teraz liczy się tylko Wasze wybraństwo, przeznaczenie do wielkich dzieł, czyli pycha w czystej formie. Tych co nie rozumieją trzeba ich "otulić miłością" aż "zrozumieją", a jeżeli nie to ... "nie rzuca się pereł przed wieprze". S. Jadwigo. Kiedyś powiedziałaś do mnie: dla Jezusa zrobię wszystko... Więc zrób to dla Niego i oddaj te dzieci Jezusowi, bo one należą do Niego, nie do Ciebie. Gdyby siostra wybrała próbę posłuszeństwa 2 lata temu, może dziś mielibyśmy Nową Gałąź Sióstr Betanek, a tak... trzeba przyznać się do błędu i tu zaczyna się pokora... Podziwiam siostrę R. i inne, które we właściwym czasie odeszły od Was. Widzicie szatana wszędzie, on istnieje, ale Jezus powiedział "Nie bójcie się, Jam zwyciężył..." Jezus zbudował kościół hierarchiczny... i kto odrzuca Kościół, odrzuca Chrystusa. O. Romanie. Kiedyś wskazałeś mi piękną drogę rozwoju duchowego, a teraz nie możesz odprawiać Mszy Świętej. To jest Twoje powołanie - uobecniać Chrystusa i dawać innym: "bierzcie i jedzcie..." Te wszystkie dzieci bardzo tęsknią za Chlebem Pańskim, którego nie spożywały już półtora roku...
Oddajcie dzieci Jezusowi, one należą do Niego. -
Mam prośbę do "katolika":
Twoje posty na tym forum są najbardziej prostackie :-(. Ateista jeden się wypowiadał, z taktem istotnie większym.
Otóż ja na tym forum wypowiadam się po to, by dać odpór takim jak ty idiotom.
0. Biorę odpowiedzialność za każde moje słowo i mogę wszystko powtórzyć podpisując się imieniem i nazwiskiem albo w wideokonferencji na skype (tylko po co, skoro wszyscy zachowują anonimowość)
1. W Kazimierzu byłem ostatnio chyba 25 lat temu..
2. Nie próbuję się bronić tylko próbuję bronić zdrowego rozsądku
3. Wyobraź sobie, że są ludzie którym telewizja nie jest potrzebna do życia
4. Przeceniasz swoje możliwości w kwestii "resetowania mózgu". Młodzi wbrew woli rodziców nie tylko idą do zakonów: bywa, że piją, ćpają, uprawiają seks, prostytuują się, kradną, nie uczą się, grają na komputerach, ubierają się i odżywiają niezdrowo, zapadają na HIV albo anoreksję, powodują wypadki drogowe, studiują na innych kierunkach niż rodzice chcieli, dokonują aborcji... Skoro jesteś specjalistą od resetowania mózgu, to ogłoś się, może jeszcze komuś pomożesz...
5. Nie mam danych o swobodzie myślenia w Kazimierzu... na wakacjach widziałem dziewczynę z Kzimierza, z rodzicami, w kościele, wyglądała na zadowoloną...
6. "kiedy moje buty otwierają te drzwi " - plus te uśmieszki - to ty chyba silny facet jesteś, mózg to chyba resetujesz z półobrotu... Czy to o tobie mówią, że dwa razy policzyłeś do nieskończoności?
7. Mam dzieci i ich dobro jest dla mnie podstawową wartością, martwię się też o ich życie duchowe... acha, są katolikami
8. "ja bym rozwalił to toważystwo bardzo szybko, tylko te welony by fruwały do góry". Uważam, że my katolicy nie tylko powinniśmy wystrzegać się agresji i gróźb, ale także błędów ortograficznych
9. "a potem byłaby cisza" - jak to ładnie katolik potrafi uciszyć kilkadziesiąt kobiet! (ja mojej żony nie potrafię :-(, może nie jestem dość dobrym katolikiem
10. Ten ksiądz, co go tam ponoć dawno nie ma to o. Roman, nie "romuald"
Na koniec: dureń jesteś, nie katolik - i takoż się podpisuj.
-
PAX między Chrześcijany
Ja nie urządzałbym spektakularnych akcji. Lepiej dać mieszkańcom zakonu miesiąc na zastanowienie jak wyjść z sytuacji. Jeżeli będą odmawiali negocjacji i trwali w uporze niekontaktowania się z nikim należy odłączyć prąd, wodę, gaz i ogrzewanie.
W XXI wieku nikt długo tego nie wytrzyma. Za miesiąc będzie odpowiedni ciepło i nikt nie zamarznie, a przed wakacjami towarzystwo wzajemnej adoracji samo ustąpi:-)))
Pozdrawiam
Bazyli -
Do eLKa!!
Nie zrozumiałaś mnie albo nie chcesz zrozumieć!! Albo po prostu nie masz o niczym pojęcia jak ta sytuacja tam wygląda!! To nie jest już zakon, te dziewczyny to nie zakonnice!! Na samym początku, wtedy kiedy jeszcze nie było afery mogłem spokojnie z nią porozmawiać a już po upływie pewnego czasu gdy zaczęła tam panować pani Jadwiga na stałe to kumpela nie chce rozmawiać!! I proszę Cię nie wmawiaj nikomu, że tak jest to jest dobrze!!
katolik ma rację!! Ja wolałbym być nawet znienawidzony przez swoje dziecko niż miałoby ono potem cierpieć w sekcie !!
Do nowej!!
Ty mówisz, że katolik nie jest albo jest złym chrześcijaninem, ale powiedz mi czy Bóg kazał być obojętny wobec dziejącego się zła?? NIE!! Jeśli widzisz, że ktoś grzeszy a Ty milczysz sam też grzeszysz!!
Mam nadzieję, że to wszystko się już zakończy!! -
do aLKa! chyba ty siedzisz w kazimierzu i próbujesz sie bronić!!! jeśli nie chcecie tam w kazimierzu już telewizji to sami wyjdźcie i opuśćcie dom!!!! Ja bym swojej córce pozwolił wrócić do Kazimierza ale dopiero po miesiącu kiedy bym jej zresetował mózg który jest sprany przez jadwige i romana!!! bo oni używają te dziewczyny za żywe tarcze i one nie mają tam prawa głosu ani swojego zdania, bo są wyzywane zaraz od diabłów i że ich diabeł kusi!!! nie mają prawa głosu ani prawa swobodnego myślenia!!! szkoda tylko że nie bierzecie pod uwagę że i tak wyjdą ale już wtedy będzie za późno!!! wolałbym aby to była ostatnia transmisja kiedy moje buty otwierają te drzwi :):) niż dalsze żałosne artykuły w brukowcach!!! a myślę że ty gdybyś miała dziecko rozumiałabyś co to znaczy dobro dziecka!!! matka gotowa jest podnieść do góry tira by ratować dziecko a co dopiero moje buty :):):)!!! może i by było głośno i wyglądało to żałośnie ale dla mnie najważniejsze byłoby dobro córki!!! skoro nie chcą puścić je same i nie ma z nimi kontaktu to ja bym rozwalił to toważystwo bardzo szybko, tylko te welony by fruwały do góry!!! a potem byłabyby cisza no i spotkalibyśmy się na herbatce już u właściwych sióstr w kazimierzu i po czasie byśmy się z tego śmiali i wspominali te nasze dyskusje :):):) Jadwigo i romualdzie pozwólcie dziewczynom odejść i sami iodejdźcie!!! bo i tak was nie minie wyprowadzka!!! pozdrawiam....
-
Zastanówcie się...czy tam są jeszcze żywi ludzie? Czy wiecie co tam się dzieje? A może jak pisze anonim jest już spokój...i po wszystkim... każdy jest już na swoim miejscu!!!??? Ja bym tam wlazł bo to może być sprawa dla prokuratora i to natychmiast!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
odpowiadam NOWEMU:
Jak rozumiem, masz żal do "dobrej koleżanki", że nie chce z tobą rozmawiać na tematy religijne. A czy przygotowałeś się do takiej rozmowy? Czy rozumiesz jak trudna (a równoczesnie jak może być łatwa) decyzja o wstąpieniu do zakonu?
Dla mnie jest fenomenem ta sytuacja: podobno ok. 60 kobiet (choć niekoniecznie) (to jest tak 6 busów) trwa w warnkach izolacji (oblężenia?) od długiego czasu. Na pewno na codzień podejmują jakieś bardziej lub mniej ważne decyzje. Do zakonu idzie się w wyniku przemyśleń. Nie znam wszystkich faktów z Kazimierza, ale wiem, że trzeba być w szczególnym stanie ducha, aby wstąpić do zakonu. Jeszcze w szczególniejszym, aby decydować się na izolację, której doświadczają. Nie może to być tylko pranie mózgów. Zauważam, że wszyscy naokoło wiedzą, jak tam jest, rozeznają rolę o. Romana (którego ponoć już dawno tam nie ma), podobnie dziennikarze wściekają się, że ktoś ich goni z terenu klasztoru, napięcie rośnie... a ja zakładam, że się po prostu modlą... sprawa się prędzej czy później wyjaśni i znormalnieje: nie one pierwsze i nie ostatnie mają dylemat wyboru. /przepraszam za niekonsekwencje z nickami/ -
katoliku !............ nie znasz podstaw Chrześcijaństwa !
nie znasz Chrustusa ani Jego nauki
wielu się nazywa katolikami i chrześcijanami, ale nimi nie są i nawet nie próbują nimi być
należą do nich także najwyżsi namiestnicy Chrystusa.
To nic nowego. Historia lubi się powtarzać. Przypomnij sobie Kajfasz, Annasza, uczonych w piśmie i faryzeuszy.
do kogo Ty należysz ? .....do Chrystusa ? czy do abp..................? -
do aLKa!! Ty chyba nie wierzysz w to Co piszesz!! A jeśli tak to Ja na pewno nie chciałbym być Tobą!! Ja tam nie mam swojej córki, ale dobrą koleżankę, która przestała się do mnie odzywać, nawet nie wiem dlaczego (chyba , że się obraziła za pytanie: Czy przyjmują Sakramenty Św.).
Posłuszeństwo jest najważniejsze!! Św. Siostra Faustyna była posłuszna s. przełożonej i innym siostrom, mimo że była często poniżana i wyśmiewana!!! Jeśli chodzi o post katolika to Ja Go rozumiem i nie można powiedzieć, że ktoś wchodzi z butami do zakonu tylko, że wchodzi z butami do sekty!! Bo jak możesz nazwać osoby, które nie chcą rozmawiać na tematy religijne?? O ile mi wiadomo to Siostry zakonne nigdy nie unikają tematu na tematy wiary i Sakramentów!!
Sam mam czasami ochotę jechać tam i wydostać te dziewczyny, tylko że to nie ja jestem najbliższą rodziną ich!! -
Do katolika:
Czy opuściłeś już ojca swego i matkę swoją? Czy założyłeś już własną rodzinę? Czy podejmujesz już samodzielne decyzje?
To co proponujesz rodzicom prymitywne jest i egoistyczne. Reakcje na odejście(?) kogoś z rodziny do zakonu znam bardzo dobrze. Czy to będzie odejście na zawsze, czy tylko wybór drogi życiowej a później ciągły serdeczny kontakt z rodziną decyduje się właśnie teraz!!!
Na dziś siostry z Kazimierza mają jedną winę: nieposłuszeństwo wobec biskupa - ale to jeszcze nie jest najgorsze. Ze swoimi butami możesz doprowadzić do tragedii! W tej sprawie naprawdę potrzebny jest spokój i szacunek dla wszystkich uczestników sporu - tym bardziej, że nie znamy wszystkich okoliczności. Artykuły w mediach nie są dla mnie dowodami, wręcz przeciwnie: gdyby to szło o moje dziecko to moim butom nie oparłyby się drzwi redakcji "Wprost" za podłe zdjęcie zakonnicy na okładce! Jakoś dyskoutanci przeszli nad nim do porządku dziennego ... (z 1-2 wyjątkami).
Jest inne pytanie - czy biskup zrealizował wolę Kościoła, wiernych, własną?
Czy katoliku chciałyś zobaczyć w telewizji relację z twojego wchodzenia do klasztoru z butami w roli głównej? Albo wyrywanie dziewczyn z klasztoru przez rodziców przy ich spodziewanym oporze?
Na razie mamy w perspektywie operację "usuwania" na zamówienie sióstr z Lublina i chyba ks. biskupa. Oj, będzie się działo - myśli z pewnością gawiedź. A mnie przeraża ten brak przewidywania konsekwencji i wizja możliwych wariantów "usuwania"
Naprawdę nie wiem, jak chce Pan Bóg.... ale na razie bardziej ewangelicznie zachowują się chyba jednak siostry z Kazimierza ... Nie mamy dość istotnych danych aby być przekonanym co do roli o. Romana... -
Do anonima!!! Gdybyś mógł to skontaktuj się ze mną! Mój mail: robomistrz1986@o2.pl
To jest bardzo ważne! -
Nic się nie stało! Post anonima to zwykłe oszustwo! Dziewczęta mają się dobrze! Nikt ich z Kazimierza nie wyrzucił i nie wyrzuci! Są przecież u siebie!
-
Co się stało? Czemu wszyscy zamilkli?
-
Mam nadzieję ,że z Siostrami nie stało się nic złego. Proszę napiszcie co się z nimi dzieje. Jest jakoś dziwnie głucho.....
-
Mam nadzieję ,że z Siostrami nie stało się nic złego. Proszę napiszcie co się z nimi dzieje. Jest jakoś dziwnie głucho.....
-
Drodzy zrozpaczeni rodzice!!! gdyby tam była moja córka żadne drzwi by nie oparły się moim butom!!! wyprowadził bym ją stamtąd nawet gdybym miał ten dom zrównać z ziemią! dziwię się wam rodzicom, że nie wiecie co zrobić! wyważyć drzwi wejść siłą i zabrać córki!!! zresetować i móżgi, pokazać prawdę i po miesiącu dać możliwość wyboru co chcą robić!!! one nawet nie wiedzą jaka jest ich sytuacja, że nie są zakonnicami!!! a gdyby jadwiga czy romcią stanęli mi na drodzę, to by tego gorzko pożałowali. Oni idą na całość bo wiedzą że już jest po nich i dlatego stworzyli sobie z waszych dzieci żywą tarczę!!! Dla nich nie liczą się żadne wartości tylko ich prywatny interes! myślą że coś w ten sposób uczynią ale nic z tego... ich koniec już nadchodzi i będzie płacz i zgrzytanie zębów!!! pozdrawiam zatroskanych rodziców i prawowite siostry Betanki
Nie wiesz, że ludzie są różni, a większość z nich teraz obraża te siostry, a to jakim prawem?????? Czy tego uczy nasza religia!!??!! Wiara w Jezusa?? To jest ich sprawa wewnętrzna, a ludzie z zewnątrz nie powinni się w to wtrącać!! Nie do ludzi należy rozstrzyganie tej sytuacji. I nie uwierzę Ci, że zostałeś tak strasznie żle potraktowany przez te siostry!! Odpowiedz mi na proste pytanie, po co do nich poszedłeś?? Może chciałeś się dowiedzieć czegoś więciej i robić sensację?? Poadrawiam.