Skomentuj
Dodane komentarze (2)
-
dzieci...w sumie dzieci...a juz wytatulowane...co robia ci rodzice to ja na serio nie wiem !!
-
Ahahahhaha
-
-
Równo, 50 lat temu była moja Studniówka. Pierwszy raz w życiu piłem na niej alkohol. Było to wino Manolia. Pod stolikiem kolega klasowy polewał nam do ciężkich szklanek podobnych do musztardówek. Lękliwo-spięto-zawstydzonym wzrokiem poszukiwałem nauczycieli. Nie widzieli albo nie chcieli mnie widzieć? Dziwiło to mnie bo byli bardzo skuteczni w pacyfikowaniu ściągających na lekcjach. Wypiłem bardzo szybko połowę szklanki. Szklanka jakby parzyła w drżącej i spoconej ręce. Uznałem, że jednak lepsza jest lemoniada i piłem tylko nią
-
Twoje -" . Lękliwo-spięto-zawstydzonym wzrokiem poszukiwałem nauczycieli. Nie widzieli albo nie chcieli mnie widzieć? Dziwiło to mnie bo byli bardzo skuteczni w pacyfikowaniu ściągających na lekcjach." niech stanie się mottem dla ' studniówek"
a i to, niech przejdzie do JEJ historii _ " ...lepsza jest lemoniada i piłem tylko nią "
bo domyślam się, że .............. haha.
ps. ja również. -
Też tak uważam: lepsza jest lemoniada :-)
-