Skomentuj
Dodane komentarze (16)
-
To jest trochę szukanie frajerów, którzy posprzątają. Co w takim razie robią osoby, które biorą pieniądze za utrzymanie czystości w mieście?
-
Dziwię się, że tak myślisz.
-
-
Koło młyna w Bochotnicy to dopiero jest syf, butelki po piwku i małe po wódzie. Malolaty z podstawówki tam pluczą gardła i palą papierochy a zagonić tą perłę z podstawówki niech sprząta po sobie ten syf. Nauczyciele wiedzą i pół wsi kto dokazuje.
-
Nie tylko podstawówka bardziej starsi mają niezłego przywódcę.
-
-
Czy to nie nazywa się przekupstwo. Jeśli ktoś uważa że trzeba to trzeba ale przyjdź bo nagroda...kto pierwszy ten lepszy
-
Ciekawe czy Bochotnica się włączy na czele z panią od śmieci?
-
A ja mam pytanie kiedy pojawią się kosze na śmieci - poza ścisłym centrum np. Aleja Kazimierza Wielkiego ?
-
@Też tam byłem. Za burmistrza Giermasińskiegho też były podobne akcje. W latach 70 były tzw. niedziele czynu partyjnego. Było nie tylko sprzątanie miasta ale rożnego typu szalwarki. Ale co z tego! Sprzątanie w ramach Dnia Ziemi miało charakter zarówno incydentalny jak i propagandowy,niestety nic poza medialna wszytką [Portalu] się nie wydarzyło.Nie ma co się licytować, kto był pierwszy, kura czy jajo. Sprzątajmy bo brud i śmieci przeokropne.
-
Każdy śmieć z Kazimierza powinien zniknąć na czele z piachem przy drogach powiatowych. Już dwóch radnych wielkich w powiecie, a piach nie zmietli. Czekają jak sami za nich to zrobimy i sami zapłacimy. Kiedy to mieli posprzątać przed świętami? Może niech się pośpieszą!
-
Tradycja sprzątania jest trochę dłuższa niż 8 lat. Wychodzi że to już 11 raz. Po raz pierwszy społeczne sprzątanie Kazimierza zorganizował Urząd Miasta w kwietniu 2009 r. - z okazji Dnia Ziemi. Pomysłodawcą o ile dobrze pamiętam była Dorota.
https://www.kazimierzdolny.pl/news/22_kwietnia_-_dzien_sprzatania_miasta_i_okolicy/7117.html -
Jestem częstym gościem Kazimierza i okolic, a od 2 lat gdy wchodzę do lasu - na spacer, na grzyby itp. - zabieram reklamówki albo worki i jak napotykam śmieci, przy okazji zbieram. W najbliższy weekend nie będę w Kazimierzu, kibicuję wszystkim tym, którzy wezmą udział w akcji. "Jeżeli dopisze frekwencja", uprzejmie proszę o zajęcie się Kamiennym Dołem i terenami powyżej, aż do Zbożowej i Nadedworce - tam ze śmieciami jest masakra, rozwleczone między drzewami albo pochowane w dołach i prowizorycznie przykryte gałęziami, a czasem nawet to nie.
-
Niektórzy po prostu palą śmieci na tyłach swoich pensjonatów i biznesów a nie wysypują do lasu. Nie walają przynajmniej, a że tak nie wolno to kto im co zrobi!
-
-
I pomyśleć ,że jest ciągłość inicjatywy. Pomysłodawcami przedsięwzięcia w 2011 r byli radni Janusz Kowalski ,Leszek Furtas ,Rafał Suszek . Piękna i pożyteczna inicjatywa.
-
Pomianowski z Wróblem też powinni się zaangażować.
-
SUPER POMYSŁ NA INTEGRACJĘ MIESZKAŃCÓW. MAM NADZIEJĘ ŻE WŁAŚCICIELE NOWYCH STRAGANÓW KTÓRE POWSTAJĄ NA WALE WIŚLANYM SAMI ZADBAJĄ O PORZĄDEK!!
-
Dla pomysłodawcy vouchera wielkie brawa,REWELACJA !
Czy możemy dowiedzieć się kto jest autorem?-
To chyba nie jest najważniejsze w tej całej akcji.Nawet sprzątanie nie jest aż tak ważne, jak to, żeby ludzie wreszcie zrozumieli że sami zaśmiecili .Nie tylko Kazimierz i okoliczne trasy spacerowe .Nie tylko lasy do których wyrzucają śmieci ale całą planetę .To sprzątanie znane z internetu pod nazwą trash challenge powinno się stać początkiem nowego myślenia .Nie śmiećmy ,nie kupujmy plastiku ,nie sr... we własne gniazdo .bo tu będą jeszcze mieszkać nasze dzieci ,wnuki i wnuki naszych wnuków
-
Nie najwaznejsze ale fajne !
A ty tlumaczysz jak krowie na między ,żeby nie śmiecic . Kiedyś byly butelki zwrotne ,kiedys byly punkty skupu makulatury ,szkla itd.Kazdy dzieciak i dorosly oddal cos za parę groszy i mial na oranżadę u Leszkiewicza czy na kufel piwa z pianą u Goliszka . Kazdy świadomy człowiek wie jak skończy planeta Ziemia jak nie będziemy jej oszczędzać ,ale mamy tez takich którzy żyją tu i teraz i g...o ich obchodzi co będzie potem . Pis też tak rządzi jakby jutra miało nie być. -
Dziękuję - Przewodnik Kazimierz Dolny. fb #nocnezwiedzaniekazimierza
-
-
Sprzątanie jest od kilku lat gdzie byli niktórzy co teraz tak namawiają. Wstyd czyżbyście dopiero teraz zaczęli brudzić po ostatnich wyborach. A fe brudasami
-
Będzie ognisko...... Można przy okazji spalić kilka starych książek telefonicznych. W końcu jest ochrona danych osobowych. Niestety: tu ognisko, tam wypalanie traw i smog coraz większy.
-
Zaraz, zaraz . Widzę czerwona kurtkę a nie " Czerwone busiki". To są mieszkańcy , przedsiębiorcy z Kazimierza ?. Ten wysoki pan to " Warszawiak". Dziękował on na " marszu pamięci" tylko jednej osobie. Wymienił nazwisko.
ps. Przez te kilka edycji sprzątania, nie spotkałem " ani czerwonych, ani zielonych, ani konnych" coby sprzątali, a powinni.-
już na nie już wsadzanie zębów jak ja tego w Kazimierzu nienawidzę.
-
Ja przez tyle edycji widziałem więcej sprzątających "z warszawy" niż z nad grodarza
-
@ superowo, Gdzie to zauważyłeś, co tak bardzo nie lubisz ?. Dyć napisałem, jak jest tj. jak było. Zachęcam by było lepiej. Przyjdziesz ?
-
Panie Pijany. Podziękowałem osobom które tydzień wcześniej pozbierały śmieci i inne "małpki" na Kirkucie. Tej informacji zabrakło podczas uroczystości dla tego uznałem że tak należy. Pozdrawiam z szacunkiem wszystkie strony dyskusji i zapraszam na sobotnią kontynuację akcji porządkowej .
-
Panie Ela. Czy były to osoby z " Czerwonego busika' ? Ze zdjęć nie wynika, że były, a w tekście, że to właśnie oni.
Swoja drogą to właśnie " Czerwone busiki" sa największym przewożnikiem turystow na Kirkut. Czy " małpkują" tego nie wiem. / turyści/
-