Skomentuj
Dodane komentarze (25)
-
nie żartuję
nic nie trzeba było przekształcać
zapisy pozwalają na budowę -
tak sobie mysle napisał: "
Dlaczego nagle wszystkim zależy na budowaniu się w szczerym (miejskim)polu?"
Nie. Nie chodzi o budowe, ale o wartość działki. Czy to dziwne?. Aktualnie wlaściciel tej ziemi. nie ma z n iej żadnego pożytku, gmina rownież / podatek prawie zerowy/.Jej sprzedaż stawia go w sytuacji przymusowej bo niby z czego ma sie utrzymać. Z kolei ma przeświadczenie, ze kiedy ją sprzeda, to ta natychmiast ulegnie przeksztalceniu, bo i tak bedzie./vide Okale/A więc. Majestat Państwa NIE MA PRAWA POZBAWIAĆ SŁUSZNYCH PRAW Jego Obywatela. -
baart napisał"3. nic nie było trzeba "załatwiać", ziemi nie trzeba było przekwalifikowywać - zapisy pozwalały na budowę"
Chyba zartujesz. -
Wydać pozwolenie panu Palikotowi, a całej reszcie dać odmowę. I po co tyle gadania???
-
W obronie praw miejscowych!? A których miejscowych?
To takie pojemne hasło jak ochrona zwierząt.
Z jednej strony pochylamy się nad muszką, motylkiem i żabką a drugiej strony jesteśmy za odstrzałem saren i dzików,jeleni i czego tam jeszcze(bo robią szkody w uprawach rolnych).
Konflikt jest i będzie bo różne są interesy.
Słabe ziemie można zalesić.To człowiek pozbawił kiedyś te tereny pierwotnej szaty roślinnej.Był głód ziemi,ale uprawnej i w innej sytuacji społecznej i ekonomicznej.
Teraz też jest głód ziemi, ale nie pod budowę, tylko w celach zarobkowych.
Rozbudowa w małym stopniu służy zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych mieszkańców,wystarczy popatrzeć jakie obiekty powstają.
Nawet domy o gabarytach willi buduje się "pod wynajem".W wielu z nich nikt nie mieszka na stałe.
Gdyby chodziło tylko o wybudowanie sobie domu, to potrzebna jest działka 400mkw (możliwie tania)i najlepiej w okolicy bliskiej miejsca pracy, szkoły itd.
Dlaczego nagle wszystkim zależy na budowaniu się w szczerym (miejskim)polu?
Nawet pensjonat zbyt daleko od "starego" Kazimierza może być nierentowny, ale to już inny temat. -
1. działki na Okalu nie były sprzedawane za bezcen
2. nikt nikogo do sprzedaży nie zmuszał
3. nic nie było trzeba "załatwiać", ziemi nie trzeba było przekwalifikowywać - zapisy pozwalały na budowę
PS kompletnie nie rozumiem dlaczego nie można budować na Miejskich Polach, wg mnie to najbardziej naturalne miesjce do rozbudowy miasta (nie mam tam żadnej ziemi żeby było jasne)
PS2 problem Kazimierza jest na pewno zabudowa wielkogabarytowa, pokraczne budowle typo pancernik potiomkin i dziwne pomysły a la blaszany niebieski dach -
Widzę, ze jesteś zainteresowany kupnem. Kzimierz jest tego wart.
Gdzieś czytałem , że w Kanadzie można zginąć na lotnisku i to na ichniej poczekalni.. Prawda to? -
Śmieci w lesie brudna woda w Wiśle w środku miasta ruina.Brudny rynek ,bałagan w mieście, brak straży miejskiej,chaos komunikacyjny . Kiepski poziom usług hotelowych ,brak miejsc rozrywki pubu ,kiepskie jedzenie-o co chodzi z tymi cenami działek czy tam jest ropa.
-
Nie mogę . Strach mnie obleciał. Być może ma na to wpływ film " Leon zawodowiec" Oglądałes?
-
INTELIGENCJA!nawet pijanemu zdarzają się literówki, hohohoho! spotkanie przy studni aktualne? czy strach cię obleciał?
-
Mieszkaniec napisal:
"Kiedy działka była sprzedawana przysłowiowemu Bartkowi Pniewskiemu, z pewnością nie za 5 zł.Sprzedawca był mocno zadowolony , bo pieniądze to były nie małe na ówczesne czasy."
Oj tak. Byl zadowolony. A może tak opiszesz STAN zadowolenia KUPUJACEGO. /proszę/ -
@Mieszkaniec weź pod uwagę że różnica między ceną ziemi rolnej a budowlanej jest w Kazimierzu i okolicy ogromna. Skoro tylko wtajemniczeni mogą przekwalifikowywać ziemię to to oznacza, że tylko wtajemncizeni mogą czerpać gigantyczne korzyści finansowe z tej różnicy. Jakoś tak się składa, że z reguły są to osoby spoza Kazimierza. Tak więc @mieszkaniec z Ciebie taki mieszkaniec jak z koziej [wymoderowano] trąbka albo też nazywasz się Marcin...
-
Kiedy działka była sprzedawana przysłowiowemu Bartkowi Pniewskiemu, z pewnością nie za 5 zł.Sprzedawca był mocno zadowolony , bo pieniądze to były nie małe na ówczesne czasy.To jest jeszcze jednym dowodem na to jak w czasie nieruchomość nabiera wartości - o tym chyba wie każdy, włącznie z Pijanym znad Grodarza. Ciągle stawiam sobie pytanie - dlaczego Dunia chce sprzedać to czy owo , czyżby za pieniądze z transakcji chciał obdarować biednych ?
Pozdrawiam LISEK -
Jednym słowem - Las Vegas. A są tacy, ktorzy nie wierzą.
-
"pijany"masz rację!bardzo dużo!bezwartościowej ziemi skupiło paru cwaniaków..szkoda mi byłych właścicieli!różnice cen tych gruntów sa astronomiczne/więc warte podchodów/to tak jak by ...sprzedać Mercedesa za cene Fiata126p..aco do samego miasteczka i okolic..to za parę lat będzie to ogromna "pralnia brudnych bieniedzy'tzn hotele puste,knajpy puste..a w księgach,pełne obłożenie obiektów i rezerwcje na zjazdy i sympozja na 5 lat do przodu,oczywiście poparte wielkimi zaliczkami !no bo to Panie KURORT/restauracje puste a wódeczki sprzedane tyle ze chyba gościli kibiców z anglii ,podatki się zapłaci i po ptokach!kasa czyst!można w grunta inwestować dalej..oj ludzie,ludzie !takie to mechanizmy powodój bom budowlany w kazimierzu..normalnemu turyści strczy.."bywszy klimat'faje widoki i niskie ceny,wyjedzie ale wróci!!ale do miasteczka które powstaje na naszych oczach juz NIE..bo to nie dla niego/barszczyk z pasztecikiem za23zł czy Sylwester za4500zł od pary a w cenie 100g szampana i plasterek łososia no i darmowy parking na BEEEME!hej trzymaj się "pijany"
-
"Zachowania ludzkie powodowane np. chytrością, przewrotnością stają się uciążliwe dla otoczenia. Człowiek chytry bywa fałszywy, podstępny i skąpy. Mówi się o jego chytrym spojrzeniu, oczach, uśmiechu, o wyrachowaniu; nawet ostrzega się przed kimś takim: „strzeż się go, bo to chytry człowiek – chytry jak wąż”. Synonimem chytrości jest przebiegłość, człowiek przebiegły określany bywa jako chytry lis, przebiegły oszust, postępujący chytrze i przemyślnie. Przebiegłość, chytrość, oszukaństwo, oszustwo – (w języku greckim κυβεία) – takie podstępne działanie sprowadza na manowce. Wiąże się bowiem z gotowością na wszystko, przebiegłością w postępowaniu i podstępem połączonym z oszukaństwem (w języku greckim – πανουργία).
Pan Bóg ostrzega człowieka przed takim postępowaniem. Zachęca do wierności Jemu i do prostolinijności. Nagradza za tę wierność. Przykładem tego jest Psalm 18. Psalmista głosi dziękczynienie za wyniesienie go do godności wodza narodu, wybawienia go i oddania mu rządów po odniesionym zwycięstwie:
Pan mię nagradza za moją sprawiedliwość
Za czystość rąk przed Jego oczyma. (...)
względem czystego okazujesz się czystym,
wobec przewrotnego jesteś przebiegły
(Ps 18 (17),25; 27)" -
"Oni z pewnością nie dostali nic od kogoś - wszystko wypracowali swoją inteligencją i własnymi rękami."
Czytaj właściwie: KUPILI ZA BEZCEN ZIEMIĘ I DOMOSTWA OD wieśniaków, KTORZY BYLI PRZEKONANI, a utrzerdzali Ich w tym Urzędy/ , ŻE SPRZEDAJĄ ZIEMIĘ BEZWARTOŚCIOWĄ. /vide Okale, Miećmierz/.
No cóż. INTELIGENCJA. -
@mieszkaniec piszesz o ciekawej sprawie " mało kto z miejscowych będzie inwestorem przedsięwzięć na skalę rozwoju mikroregionu." CZy mamy rozumieć że Kazimierz za sprawą "grupki osób" ma przekształcić się w plac budowy gigantycznych obiektów hotelowo- rozrywkowych, które bezprowrtonei zniszczą krajobraz Kazimierza ? Czy Twoim zdaniem wykorzysywanie znajomości i koneksji w celu osiągania pozytywnych zapisów w Studium z jednej strony przy rażącym lekceważeniu takich samych oczekiwań Mieszkańców, to jest jeszcze przejaw inteligencji? Ja bym tego tak nie nazwał... Przez przywoitość nie napiszę co ciśnie się na usta przy takim traktowaniu Mieszkańców Gminy Kazimierz, którzy z tym miejscem są związani z dziada pradziada...
Ps W urzędzie nie pracuje już ani zastępca ani panie odpowiedzialne za Studium. Czy to jest przypadek? -
Trzeba powiedzieć prawdę, mało kto z miejscowych będzie inwestorem przedsięwzięć na skalę rozwoju mikroregionu. Najwięksi pieniacze to właściciele małych działeczek,które chcieliby zbyć za fortunę (ojcowiznę wypracowana w trudzie i znoju). Niestety czasy fantastycznych interesów mijają i chociażby udało by się przekształcić , nic z tym nie zrobią sami - najwyżej odsprzedadzą innym - bardziej przedsiębiorczym!
Żeby być bogatym trzeba dużo pracować "z głową", i nie dziwię się , że zazdrościcie Panu Bartkowi Pniewskiemu, czy komuś tam...
Oni z pewnością nie dostali nic od kogoś - wszystko wypracowali swoją inteligencją i własnymi rękami.
Pozdrawiam zazdrośników i niedowartościowanych -
pop. Moje "pijany znad Grodarza" też bardzo wyzywajace, jak twoje " pop". Domyslam sie, że nie jesteś prawoslawnym, jak ja "pijany", chociaż nieraz często JESTEM. hahaha..
A jakiej replice gadasz?. Oczywiscie stary Kazimierz zostawmy, chociaż, jak obserwuje wlasnie tam,właśnie tam, najwięcej sie buduje. Pola Miejskie, Okale KTOŚ sobIE rezerwuje. Nikt ze stałych mieszkańców sobie TEGO NIE ŻYCZY. Ten KTOŚ, a mowią, że włśnie w Ich interesie wystepuje p, Bartek Pniewski, uzurpuja sobie prawa do decydowania. Wczesniej wykupili połacie ziem i domostw w tych rejonach, a teraz WARA. W tym WARA również bardzo aktywny udzial bierze była p. pani dziennikarz Gazety Wyborczej/ ciagle zapominam nazwisko/.Oj , rozpisałem się.
nic nie trzeba było przekształcać
zapisy pozwalają na budowę
Dlaczego nagle wszystkim zależy na budowaniu się w szczerym (miejskim)polu?"
Nie. Nie chodzi o budowe, ale o wartość działki. Czy to dziwne?. Aktualnie wlaściciel tej ziemi. nie ma z n iej żadnego pożytku, gmina rownież / podatek prawie zerowy/.Jej sprzedaż stawia go w sytuacji przymusowej bo niby z czego ma sie utrzymać. Z kolei ma przeświadczenie, ze kiedy ją sprzeda, to ta natychmiast ulegnie przeksztalceniu, bo i tak bedzie./vide Okale/A więc. Majestat Państwa NIE MA PRAWA POZBAWIAĆ SŁUSZNYCH PRAW Jego Obywatela.
Chyba zartujesz.