Skomentuj
Dodane komentarze (83)
-
Robert Winnicki z Młodzieży Wszechpolskiej obawia się, że posiedzenie członków Knesetu naruszy polski porządek konstytucyjny i suwerenność naszego kraju.
"Wszystko wygląda na to, że cała impreza ma służyć wyłącznie realizacji żydowskiej polityki historycznej, którą sponsorować i uwiarygodniać będą polskie władze" - napisał m.in. w internecie Winnicki.
Dodał, że Kneset powinien "potępić skrajny antypolonizm wielu środowisk żydowskich na całym świecie, również w Polsce".
-
Owszem Kneset , mówi się o delegacji ponieważ oprócz członków Knesetu będą również inne osoby więc w tym kontekście mowa o delegacji .
''Historyczny precedens i logistyczne wyzwanie. Kraków szykuje się do obrad Knesetu
TVN24 -
To będzie największa tego typu operacja logistyczna i bezpieczeństwa, która wesprze bezprecedensową akcję polityczną i historyczną''
Bezprecedensową Pijany bo to się nigdy i nigdzie nie zdarzyło. -
@zok. Nie Kneset, a jego delegacja. Nasze delegacje również maja wystapienia w innych parlamentach. W naszym był nawet Watykan.
-
Aha widzisz Pijany ! na Nas wolno, ale Nam nie wolno .Pijany słyszałeś o takim wydarzeniu jak obrady Knesetu w Krakowie?
Czy ja kurczę blade jeszcze mieszkam w Polsce czy już w Polin? Gdzie jest Ulka ? może mi odpisze że żyję w wolnym kraju bo zaczynam się poważnie bać .Obrady obcego pralamentu w innym, rzekomo niezawisłym i niezależnym kraju, to rzecz absurdalna i haniebna.Może jeszcze Putin zwlecze tu Dumę ?Wystawa Goldberga to przy tym wszystkim pestka. -
aha a tak na marginesie.
Piszący artykuł musi godzić się, że zostanie ob przeczytany przez innych, bo przecież taki jest cel pisania.
Żałuję jednego. Tego, że nie odniosłem się do chamskiego wpisu Z Miasta.
-
Artykuł Maksa Skrzeczkowskiego "W sprawie Goldberga" został usunięty na prośbę autora. Prosimy w komentarzach trzymać się tematyki poszczególnych artykułów.
-
Ja sobie siedzę i snuję (domysły). Jak wysnuję sobie jakąś teorię spiskową, to się podzielę. :)
-
hmm. Szukam, szukam, oczy przecieram i znowu szukam, i nie znalazłem artykułu Maxa Skrzeczkowskiego w sprawie malarstwa z Muzeum.
Co się wydarzyło?. Kto wie? -
http://wiadomosci.wp.pl/gid,16336115,kat,1342,title,Kontrowersyjny-obraz-w-kosciele,galeria.html
-
Znajdujący się w sandomierskiej katedrze obraz Karola de Prevot z XVIII wieku, przedstawiający rzekomy mord rytualny chrześcijańskiego dziecka dokonany przez Żydów, został wystawiony na widok publiczny, 16 bm. Obok dzieła umieszczona jest tablica wyjaśniająca, że Żydzi nie mogli dokonać mordu, bo zabrania im tego religia. Kontrowersyjny obraz był ukryty przed zwiedzającymi od 2006r.
-
Smutna to wystawa,bardzo nieroztropna, antagonizująca i mało polityczna dla budowania przyszłych relacji. Może Pan Minister Dziedzictwa przyjrzy się działaniom urzędniczych muzealnych kazimierskich prowincjonalnych pcheł bez wyobraźni. W tym miasteczku w którym w czasie wojny z narażeniem życia pomagano żydom jątrzące pchły nie budują relacji polsko żydowskich niszczą je. Za pieniądze podatników. Pan Panie Ministrze sprawuje nadzór nad tym muzeum.
-
"Nie dopatrujemy się w nich znamion skandalizmu ani antypolskiego charakteru." - a co Państwo widzicie , bo ja jako "nie specjalista" a tylko odbierający organoleptyczne i duchem sztukę jestem oburzony , że tacy ludzie jak Państwo - uważający się za fanatyków sztuki- nie widzicie antypolskości w tych obrazach !!! Smutne, że i z moich podatków opłacane sa takie wystawy !!!
-
@ Tadek Nie trać wiary. Pytania dalej zadawaj.
-
I tym to sposobem moje wnikliwe pytanie "ale że co?" straciło sens :)
-
Niektóre wpisy zostały usunięte, ponieważ zawierały linki do stron www z innej domeny niż kazimierzdolny.pl. Prosimy trzymać się regulaminu dyskusji.
-
Ale że co?
-
Zastanawia mnie dlaczego do chwili obecnej ani na portalu Kazimierz, ani na blogu Janusza Kowalskiego nie publikowany jest List Otwarty w sprawie likwidacji wystawy, a przecież " krąży" on.
-
Niektóre wpisy zostały usunięte. Prosimy trzymać się regulaminu dyskusji.
-
http://www.artinfo.pl/?pid=catalogs&sp=auction&id=183&id2=29133&lng=3
-
Maurycy Gottlieb (ur. 1856 w Drohobyczu, zm. 17 lipca 1879 w Krakowie) - polski malarz pochodzenia żydowskiego, uczeń Jana Matejki.
Biografia
Był synem właściciela rafinerii Izaaka, miał liczne rodzeństwo; młodszy brat Leopold, urodzony już po śmierci Maurycego, także został malarzem. Maurycy Gottlieb kształcił się w szkole bazylianów w Drohobyczu, następnie w gimnazjum we Lwowie; został usunięty ze szkoły za narysowanie karykatury jednego z nauczycieli, ale kontynuował naukę prywatnie i zdał egzaminy w niższej szkole realnej w Stryju. W 1872 r. podjął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. Niezależnie od studiów malarskich interesował się historią i językiem polskim; fascynacje te pogłębiła prezentacja obrazu Matejki Rejtan w Wiedniu. W 1875 r. Gottlieb zwrócił się do Matejki z prośbą o przyjęcie do krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych i rozpoczął studia pod jego kierunkiem; zajął się w tym okresie głównie malarstwem historycznym, ale wkrótce - po zajściu z kolegami na tle antysemickim - opuścił Kraków i powrócił do Wiednia. W 1876 r. przeniósł się do Monachium, gdzie terminował u Karla Pilotyego, w 1877 r. udał się ponownie do Wiednia, a rok później, korzystając z protekcji rabina wiedeńskiego Kurandy (którego portret namalował) i specjalnego stypendium, odbył podróż do Włoch. W Rzymie spotkał się m.in. ponownie z Matejką (którego cenił niezmiennie wysoko) oraz z Siemiradzkim. Na początku roku 1879 zamieszkał w Krakowie, gdzie zmarł pół roku później w wyniku powikłań po operacji gardła.
W okresie studiów krakowskich tworzył obrazy o tematyce historycznej, m.in. Przysięga Kościuszki w Krakowie, Kawalerowie inflanccy proszący o opiekę Zygmunta Augusta przeciw cesarzowi Ferdynandowi, Albrecht brandenburski odbierający inwestyturę od króla Zygmunta Starego, Scena z życia Dymitra Samozwańca, także autoportret w stroju szlachcica polskiego. W późniejszym czasie malował głównie prace związane z kulturą i tradycją żydowską; wysoko ceniono obraz Shylock i Jessyka (1877), wystawiany w Szkole Przemysłowej we Lwowie, następnie w Warszawie, a także Żydzi modlący się. Ponadto Gottlieb tworzył liczne typy portretowe (autoportret Ahasverus, Żyd w stroju arabskim, głowa starej kobiety w czepcu, pijak i inne), a na zamówienie wiedeńskiego wydawcy ilustrował życie Natana Mędrca i Uriela Acosty oraz księgę Ruth.
W ostatnim okresie życia Gottlieb pracował głównie nad obrazami, będącymi realizacją jego nowej misji - pojednania polsko-żydowskiego poprzez malarstwo. Były to zarówno dzieła religijne (Chrystus nauczający w Kafarnaum, Chrystus w świątyni), jak i historyczno-literackie (Kazimierz Wielki nadający prawa Żydom, Jankiel cymbalista i Zosia).
Prace Gottlieba były kilkakrotnie prezentowane w okresie międzywojennym. W 1892 r. Komitet Uczczenia Pamięci Gottlieba wystawił mu pomnik nagrobny (obelisk). Malarz był często nazywany najwybitniejszym uczniem Matejki; w swoich obrazach dawał wyraz nie tylko wpływom artystycznym, ale i swoim emocjom>
Jeden wpis Szoka i ....... Dzięki Szok.
"Wszystko wygląda na to, że cała impreza ma służyć wyłącznie realizacji żydowskiej polityki historycznej, którą sponsorować i uwiarygodniać będą polskie władze" - napisał m.in. w internecie Winnicki.
Dodał, że Kneset powinien "potępić skrajny antypolonizm wielu środowisk żydowskich na całym świecie, również w Polsce".
''Historyczny precedens i logistyczne wyzwanie. Kraków szykuje się do obrad Knesetu
TVN24 -
To będzie największa tego typu operacja logistyczna i bezpieczeństwa, która wesprze bezprecedensową akcję polityczną i historyczną''
Bezprecedensową Pijany bo to się nigdy i nigdzie nie zdarzyło.