Skomentuj
Dodane komentarze (3)
-
"Gospodarze zasnęli, ale światło świeci" - pisałam w rozdziale o Willi pod Wiewiórką w książce "Miasteczko w laserunkach" kilka lat temu. To miejsce miało i ma swoje ożywione kulturalnie życie, dzięki Osobom, które je kochają.
-
@Mela czy @Felka? A może zupełnie jeszcze ktoś inny? Cenię obecną Panią Kierownik Kuncewiczówki, ale to nieprawda, że za poprzedniej nie było żadnych spotkań, koncertów, wystaw czy spektakli. Bywam w Willi pod Wiewiórką regularnie, więc wiem.
-
To prawda, działo się i dzieje się, niepotrzebne są te złośliwości.
-
Łubudubu, Łubudubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam!
-
-
Od kiedy jest Pani Januszek kierownikiem Kuncewiczówki? Ciągle tam się coś wreszcie dzieje i to dobra zmiana po latach ciszy.