Skomentuj
Dodane komentarze (11)
-
Z Noworocznym pozdrowieniem...
-
A czemu dzisiaj, czyli 1 stycznia 2011, na Górze Trzech Krzyży pan w budce kasował po złotówce za wejście, a nie wydawał paragonów, ani żadnych biletów. Nie było nawet kasy fiskalnej. Pan wpisywał do zeszyciku pozorował księgowanie wpływów. Co na to Urząd Skarbowy?
-
Przyjdzie Pani Wiosna i posprząta.
-
W nawiązaniu do wpisów moich poprzedników muszę stwierdzić że chodnik na Czerniawach był odśnieżany i posypywany piaskiem z solą nawet dwukrotnie.Ostatnio miało to miejsce wczoraj ( czwartek). Mam jednak uwagę i jednocześnie prośbę aby nie posypywać piaskiem z solą bo robi się z tego straszne błoto ale samym piaskiem.
-
Kris - jest po wyborach i wszystko jasne. Krakowską też nie da się iść nie wspominając o deptaku nad Wisłą. Chodniki też są niedostępne...Na rynku parking od pasterki.
Jaki gospodarz tak przygotowane dla turystów miasto. -
Dlaczego ulice i chodniki Kazimierza nie odśnieżone jak należy? Zlodowaciałe bruzdy, nieodgarnięty śnieg, piachu tu nikt nie widział. Przepraszam, dziś rano sypnęli trochę piasku dla lepszego wrażenia turystów. Na Klasztornej ślizgawka, Puławską nie można przejść, bo w ogóle nie ma miejscami przejścia dla pieszych, Lubelska ślizgawica. Panie burmistrzu, do roboty niech się pan weźmie. To są elementarne sprawy dla gospodarza miasta. Parę ulic na krzyż i nie można sprawić, żeby ludzie się nie ślizgli? To po co pan zaprasza tu turystów? Żeby łamali nogi?
-
Przyjedź, zobaczysz - proste.
-
ciekawe co ma byc ciekawego w tym kazmierzu