Skomentuj
Dodane komentarze (9)
-
Masz racje obserwator , śmiecie są wszędzie , z moich obserwacji wynika , że to turyści śmiecą najwięcej wędrując wyrzucają wszystko ot tak ! na szlakach nie ma koszy ani żadnych pojemników (myslę że z oszczędności )
wszędzie fruwają woreczki , siateczki, torebki , butelki , puszki itp. -
To i dzieci - szumnie zwani "mlodzieżą szkolną" piją na Wisłą?. Dobze, że Grodarz jest od nich wolny. / nie ma papierkow po cukierkach, które tak dzieci lubią/.
-
do też sąsiadka
Oczywiście masz rację! Właściciele psów powinni pilnowac swoich pupili i po nich sprzątgać, ale zauważ, że ludzie też powinni sie pilnować i nie zaśmiecać, nie zanieczyszczać nie niszczyć! Zobacz co jest w wąwozach (psie kupy nie widoczne), wystarczy przejść się wąwozem cmentarnym, zobacz co jest nad Wisła. A po ludziach jednak "miasto" sprząta.
To nie psy są winne tylko rozumni LUDZIE! -
Najlepiej by było żeby właściciele piesków sami pilnowali swoich pupilków ,
-
Należy dołożyć wiecej starań aby wszyscy właściciele psów (a nie tylko nieliczni jak do tej pory - ciekawe ile???) płacili podatek (50 zł to wcale nie mało)za swojego pupila. Pieniądze te należy przeznaczyć na utrzymanie czystości np specjalne torebki, czy akcję edukacyjną...
Mandaciki też by pomogły.
Ale kto będzie pilnował pieskow? Policji w Kazimierzu nie widać. Więcej ludzkich wandali na ulicach, którzy niszczą znaki drogowe zaśmiecają butelkami miasto, wrzeszczą i hałasują w środku nocy petardami. A nad Wisłą dorośli i młodzież szkolna całkiem bezpiecznie trunkują! -
Popieram , wałęsające się psy po cudzych podwórkach i załatwiające na cudzych trawnikach doprowadzają sąsiadów do szału ale cóż , właściciele piesków mają to w nosie .
-
wałęsające i brudzące psy to wielki problem Kazimierza, czas zrobić z tym porządek, a edukacje należy zacząć od właścicieli- jak można wyprowadzać psy żeby się załatwiały np.na drogę na cmentarz? idąc w kondukcie żałobnym trzeba patrzeć pod nogi żeby nie wdepnąć w......sami wiecie w co :(
-
panie burmistrzu ci to za tlumaczenue ze to nie wasz obowiazek sprzatac . to jak chcecie promowac kazimierz skoeo nawet na spacer nie mozna isc z wozkiem po wale bo od polowy jest lodowisko a na krakowskiej trzeba skakac po ulicy pomiedzy samichodami. a kupy przed urzedem to wstyd! to my was wybietamy zebyscie sibue radzili z problemami a nie rozkladali rece ze sie nie da
. to nie prawda ,ze w innych miastach sobie nie radza, maja np straz miejska ktora wlepua mandaty wlascucuelom czworonogow, maja darmowe torebki na psie kupy, maja kosze na te odchody i uswiadamiaja mieszkancow -
I takw Kazimierzunie jestnajgorzej. Miałam wczoraj wątpliwą przyjemność przejść przez jedno z dużych warszawskich osiedli - tam dopiero jest obrzydliwie!
wszędzie fruwają woreczki , siateczki, torebki , butelki , puszki itp.
Oczywiście masz rację! Właściciele psów powinni pilnowac swoich pupili i po nich sprzątgać, ale zauważ, że ludzie też powinni sie pilnować i nie zaśmiecać, nie zanieczyszczać nie niszczyć! Zobacz co jest w wąwozach (psie kupy nie widoczne), wystarczy przejść się wąwozem cmentarnym, zobacz co jest nad Wisła. A po ludziach jednak "miasto" sprząta.
To nie psy są winne tylko rozumni LUDZIE!