Skomentuj
Dodane komentarze (43)
-
Do gościa z wycieczki - poszukaj na tej stronie w zakładce kuchnia i obiady domowe - zjesz zdrowo tanio i smacznie. Polecam .
-
a nawet taniej jesli zamówisz tylko zupkę i naleśnika
-
No to za 40 zł zjesz praktycznie wszędzie.
-
Tylko dla siebie
-
Ale te 40 zł chcesz zapłacić za siebie, czy za obiad dla całej wycieczki?
-
Ale te 40 zł chcesz zapłacić za siebie, czy za obiad dla całej wycieczki?
-
Gdzie można zdrowo i niedrogo zjeść w Kazimierzu za około 40zł niech ktoś mi doradzi.
-
Prawda,jak mi przynosi kawę przed daniem głównym (mógłby przynajmniej zapytać), to za co napiwek.Za zimną kawę?
Generalnie jednak, wchodząc do restauracji należy brać pod uwagę,że kelner może cię obsługiwać lub tylko przynosić zamówione potrawy.
Jak wychwycisz różnicę na plus, to dasz napiwek.Bez przymusu. -
Nikt !ale po tym poznać klasę klienta .Dobry kelner (nie mylić z podawaczem talerzy )w podziękowaniu za miłą i profesjonalną obsługę ma napiwki większe niż pensję .Co ważne nie myli wina z'' winem ''za 2 euro w 5 litrowym baniaku .
-
A kto zmusza do napiwku dla kelnera
-
Jurek L i wtedy przy tak wysokiej ''poprzeczce'' nie stać by cię było na to, aby stanąć na progu takiej exclusive restaurant .
Zostałby plecaczek i kisząca się w nim od rana kanapka z mortadelą .
Nie twierdzę , że kazimierskie restauracje świadczą usługi na najwyższym poziomie ale mam dziwne wrażenie , że za 10.00 zł chciałbyś zjeść Tournedos z polędwicy albo Chateaubriand .Nagrody za usługi na najwyższym poziomie przyznaje prestiżowy przewodnik kulinarny Michelin ''Main Cities of Europe''jedyna restauracja w Polsce jaka może poszczycić się ich nagrodą to Wierzynek w Krakowie .Nie widzę przeszkody abyś tam udał się na obiad, ale napiwek dla kelnera tam jest wyższy niż w Kazimierzu koszt obiadu.Jeśli zastosują taką rywalizację o obiedzie zapomnij. -
Czy jest tez przewidziana degustacja wina,bo myślę że burmistrz powinien zasponsorować anonimowego smakosza, on dużo zarabia ,przyczynił by się też osobiście do promocji knajp w mieście.Nareszcie zrobiłby coś od siebie.
-
Ja bardzo chętnie, tylko kto stawia? Za kloszarda zbytnio nie muszę się przebierać, mam naturalne, wrodzone predyspozycje!
-
Czy jest to możliwe, żeby nie można było znależć nieskorumpowanego smakosza.Mógłby się przebrać za kloszarda i smakowac potrawy nie ujawniając się.
-
Tzw "Smakosz" nie jest nigdy obiektywny z różnych powodów!
Wszystko zależy od....dopiszcie sobie sami. -
Gdzie w Kazimierzu zjeść coś dobrego, zeby się dobrze czuć i nie miec problemów z żołądkiem.Może znalazł by się jakiś smakosz, który odważył by się odwiedzić wszystkie kazimierskie restauracje i przyznał gwiazdki ,taki przewodnik kulinarny byłby cenną wskazowką dla turystów i niesamowitą promocją dla najlepszego lokalu gastronomicznego.Zmobilizował by on także restauratorów do rywalizacji w jakości produktów.
-
Ha, ha, ha, dobre...
-
U nas ''znawcy'' nazywają winem napój marki Sophia .
-
znawcy - w Portgalii - 5l wina rose €5,2, Hiszpania - € 8,5 za 5l banieczke; Francja wino czerwone apelacji Bordeaux kupowane w spoldzielni producentow €1,69 do €3,29 (wyborne) za litr, na miejscu banki do nabcia od 1 do 100 litrow; Niemcy - podobnie u producenta €7.8 za 5 l itd itp. sie jezdzi, kupuje, spozywa i widokami napawa, to sa wakacje....
-
Nie wydziwiaj hehehe u nas'' wino lekkie'' kupisz za 1 euro , skoroś taki smakosz , a pokój w hotelu za 89 zl ???????????????????????chyba kpisz sobie .