Skomentuj
Dodane komentarze (12)
-
Żałuję że nie mogłem być na tym spotkaniu.Na pewno zagralibyśmy na listku.Pobieraliśmy nauki od znanego górala z Żywca. Wtedy by był show i było by o czym pisać.Może na drugi rok.Dobry pomysł.
-
Niektóre komentarze zostały usunięte. Prosimy o wypowiedzi związane z tekstem artykułu.
-
Piter jak masz problem to idż do wrôżbity albo do spowiedzi.)
-
Uważam, że Redakcja przesadza z cenzurą. Czyżby szanowna małżonka miłościwie nam panującego znowu interweniowała...??
-
Ciekawski- Bill miał za sobą potęgę USA mógł zagrać nie tylko na saksofonie ale nawet na listku i tak cały świat musiał się z Nim liczyć .Ci którzy MUSZĄ się liczyć z każdym nie mają niestety tego komfortu.Taka jest różnica.
-
Piinia uważasz że burmistrz jest niemądry? Poprzedni burmistrz tak się nie integrował z sąsiadami.A że umie rozkręcić imprezę to żle?W obecności burmistrza sąsiada na święcie ulicy trzeba sidzieć jak na Radzie Gminy?Bill prezydent USA też grywał publicznie na saksofonie.I co z tego?
-
Odczucie się od naszej władzy. Wara. Wreszcie jest swój chłop a wszyscy się go czepiają ze jest. Bardzo dobrze ze mamy swojskie prostego zwykłego burmistrza jak mało gdzie. Brawo dla niego. Nie potrzeba tu mądrych ludzi bo i tak jest w Kazimierzu za wiele.
-
Odszumiacz je chyba tak "namalował" :)
-
Fotografie prawie, jak malowane obrazy. Tak miało być.
-
Lechnik i Dorota Pan Andrzej był na spotkaniu jako osoba prywatna, jako sąsiad . Czasami też może sięgnąć do swoich pasji jeden jeżdzi na rowerze, koniu lub po kimś a inny po prostu gra i śpiewa. To nie grzech więc strzępie sobie języki na czymś innym. Niech każdy spojrzy w lustro i sam sobie powie jestem czysty jak kryształ.
-
oj tak -tak psuje jego EGO-nie wypada.
-
Fajna impreza, brawo. Tylko apel do burmistrza. Niech się przy tym nie popisuje bo to psuje efekt.