Skomentuj
Dodane komentarze (7)
-
To chuch mu się zapalił
-
Nasz radny( prawnik) był ciut lepszy bo miał 0,45. Wracał z Pasterki. Sąd zwrócił prawo jazdy i ....upomniał go. W uzasadnieniu sąd wskazał, że w tym czasie ruch na drodze był znikomy i na zasadzie swobodnej oceny dowodów przyjął wyjaśnienia podejrzanego( mówił, nie pił alkoholu) a odrzucił dowód z alkotestu. Odwołania nie było bo tak manipulował (manipulowano), że przedawniło się. Ów radny to działacz Solidarności,ZChN,LPR,PiS, brat księdza i syn badylarza za PRL. TKM
-
Uzupełnienie do @ Nie pijta ! Upomnienie otrzymała za brak dokumentów wymaganych do kontroli przy sobie.
-
-
Radny z Puław wypił (miał chyba 1;6 promila), jechał, stracił kontrolę (nad ilością wypitego alkoholu) i panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu ...i co? Dobrze, że nikogo nie zabił! Samorządowiec ma powody do zadowolenia, bo za jazdę po alkoholu nie został skazany na karę pozbawienia wolności. Nawet w „zawiasach”. Zwolniono go nawet z kosztów sądowych, biedne pany. Niebawem pewnie znów wystartuje w wyborach i będzie tworzyć prawo i sprawiedliwość!
-
Za jazdę po spożyciu alkoholu dożywotnie odebranie prawa jazdy i do ciupy.
-
Pokolenie bezstresowego wychowania jest już zmotoryzowane. Na miejsce wypadku koniecznie musi jechać psycholog na sygnale "ze wsparciem psychicznym". Niedopuszczalne są mandaty, areszty,kajdanki.
-
Czyżby to któryś z miejscowych "kozaków", bez prawa jazdy ?
-
Wiosna Panie Sierżncie