Skomentuj
Dodane komentarze (10)
-
Ten teren od ul. Filtrowej byl kupiony przez pewnego filozofa,postawil on potezne mury, ktore nastepnie zburzono.Przez to miedzy innymi jest bardzo niebezpiecznie tam chodzic.Osobiscie tego doswiadczylam.Latwo mozna zlamac noge zwlaszcza wieczor,uwazajcie.
-
Sponiewierałem, sponiewierałem. haha
-
A Ty Pijany co, nie sponiewierałeś się co nieco przez te lata?
-
Odmroziłem sobie palce u nóg.Sprzęt kiedyś był inny.Jeżdziłem w pantoflach sprężyny i jazda do póżnej nocy.Do szkoły musiałem iść w ciapach bo buty nie wchodziły na nogi.To były czasy.
-
zawsze wracalismy do domu przez Filtrowa .....i mielismy jeszcze jeden zjazd do Rynku
-
O tym bez czapki nie wspominam, bo sie narażę. Powiem tylko, że " poszedł" we władzę.
-
Tak patrzę na chłopca w czapce. Szczupły, wyprostowany, a teraz ?
-
Czy ten teren (od ulicy Filtrowej) nie został zakupiony przez pewnego filozofa z Biłgoraja w celach spekulacyjnych?
-
Podobaja mi sie wspomnienia pana Pisuli. Dokladnie tak bylo. Sosna pieknie wygladala w sloneczne dni. Ubijalem swiezy snieg aby przygotowac stok i dostac darmowe przejazdy.
Potluklem sie tez pare razy ale ma sie super wspomnienia.
Jacek -
Cudowny czar wspomnień!!!