Skomentuj
Dodane komentarze (1)
-
I ja tam byłam, miodu i wina nie piłam... Fantastyczny występ - fakt, ale po występie miały być obiecane warsztaty tańca flamenco. Ta króciutka lekcja, która się odbyła składała się z kilkunastu taktów muzyki, a więc nazywanie tego warsztatem jest mocno na wyrost. Zawiedziona :-(