Skomentuj
Dodane komentarze (7)
-
o tak.był nawet taki jeden,drukarz.
-
Ksądz Maćkowiak to bardzo szlachetna postać. Znałem go i myślę,że za życia ucieszyłby się z tego tytułu. Tymczasem tutuły Rada Miasta przyznawała jakimś zupełnie przypadkowym ludziom, co już nawet nikt o nich nie pamięta, a ksiedzu dali dopiero jak umarł. Obudzili się w czas.
-
I jeszcze jedno.
Jest zastanawiajacym dlaczego to podczas Jego życia nie nadano tego tytułu. Znam ze slyszenia wiele sytuacji z udziałem Wyrożnionego, ktore.... .. Być może "PALACZ ZE ZGODY ' zachowywał sie podobnie?. -
MIESZKANIEC napisal:
" MOJ ZNAJOMY BYL 30 LAT PALACZEM W ZGODZIE...MOZE TEZ DOSTANIE TYTUL"
Dużo w tym racji. -
Krystow.Osobiście znałam księdza kanonika i wierzę, że za życia bardzo by się cieszył z tych honorów.
-
MOJ ZNAJOMY BYL 30 LAT PALACZEM W ZGODZIE...MOZE TEZ DOSTANIE TYTUL
-
Do radnych i mieszkańców Kazimierza;
w/g mnie to nie honorowo kogoś honorować po śmierci jak się nie zrobiło tego za życia chyba że ten ktoś zginął tragicznie lub śmiercią bohaterską.
Nic nie ujmując ksiedzu co mu z tych honorów po śmierci.Rozejrzyjcie się radni i mieszkańcy K. dookoła aby nie przegapić czegoś bo życie biegnie szybko. Kocham Kazimierz i mam tam przyjaciół.
Krystow
Jest zastanawiajacym dlaczego to podczas Jego życia nie nadano tego tytułu. Znam ze slyszenia wiele sytuacji z udziałem Wyrożnionego, ktore.... .. Być może "PALACZ ZE ZGODY ' zachowywał sie podobnie?.