Skomentuj
Dodane komentarze (11)
-
Kasjerki zawsze usmiechniete bardzo tam milo i przyjemnie az milo tam zrobic zakupy , tani sklep
-
droga Basiu.....kasjerkom szybko zniknie usmiech z buzi--jak "wyplate" do raczek wezma...
(a w miedzyczasie,jak sie okaze,ze ma siedziec w pieluszce dla doroslych--bo do toalety nie moze wyjsc--bo kasy musi pilnowac)............dlugo to jeszcze potrwa,zanim sie sie wyklaruje ta elita,ktora bedzie sie zachowywac jak ludzie(narazie,to sa nouveau riche...czyli poprostu nowobogaccy)--nie jest to czysto polski termin--dlatego napisalem to najpierw po francusku--wszak jest to zapozyczenie z tegoz wlasnie jezyka
-
-
Super wreszcie normalny sklep
-
Niestety Kazimierz sie zmienia i goni za fala turystow. Ja sie tam praktycznie wychowalam, moja babcia tam mieszkala, wiec Kazimierz wryl mi sie w serce na zawsze. Apteke, ktora tam byla, zamiast tego kolejnego bezplciowego sklepu, pamietam bardzo dobrze. Wierzyc mi sie nie chce, ze przeszlosc jest tak zgrabnie wycinana...
-
Odnośnie "estety" co ma zabytkowy anturaż Kazimierza do tego co znajduje się wewnątrz budynku bryła zabytku zachowana, napis wróci, a wymiana jednego sklepu jakim była apteka na inny uważam niczemu nie szkodzi, a spożywczak się przyda bo w galeriach które zalały Kazimierz turysta nic do jedzenia nie kupi.
-
Czy Kazimierz to tylko głodni turysci czy nie ma tu głodnych mieszkańców ? Ps napis Apteka wróci i co dalej ?
-
-
Może jak dla apteki utrzymanie takiego budynku to za duży ciężar i dlatego przeznaczono go na lewiatan. Ostatecznie czy to takie ważne co się tam będzie mieścić? Ważne,że budynek pięknie odnowiony i dalej będzie służył mieszkańcom chociaż te brzózki na balkonach jak zauważył autor mogły pozostać. Tylko nie zauważyłem na tej kamienicy balkonów. Czyżby zadziałała wyobraźnia autora? Pozdrawiam
-
Bardzo dobrze, Kazimierz to nie wiocha.
rze -
Samobsługowy sklep w zabytkowym anturażu Kazimierza, pasuje jak pięść do nosa, ale geszeft, geszeft, geszeft...
-
geszeft ?,geszeft?geszeft? uważasz,że tylko takie sklepy powinny byc w Kazimierzu ? Wreszcie czysty sklep spożywczy ,mam nadzieję ,że nie na chwilę bo wszystko nowe tylko tak juz zostanie . I wcale nie przeszkadza mi ,ze to Lewiatan .
-
-
LEWIATAN TO SZATAN! Poczytaj.
-
Wikipedia: .."Lewiatan (hebr. לִוְיָתָן, Liwjatan, jid. Lewjosn) - legendarny potwór morski, wspominany w kilku miejscach w Starym Testamencie..."
-
Poprzedni właściciel chciał tam urządzić kolejny hotel z knajpą. Czy miał by według ciebie bardziej "zabytkowy" charakter. Jest tam teraz usługowy parter który służy wszystkim mieszkańcom nie tylko turystom. Sklep już tam wcześniej był a teraz jest wygodniejszy bo samoobsługowy. Obiekt zabytkowy powoli jest remontowany bo jest za co. Choć oczywiście apteki żal. I żal że jest w mało dostępnym miejscu zwłaszcza dla starszy ludzi zmuszonych do pokonywania schodów gdzieś na uboczu.
-
-
Stylowe kraty nie pochodziły z czasów Lichtsona lecz wprowadzone zostały znacznie później. Były eklektyczne i w złym guście i nie pasowały do obiektu. Sylowe były
tzw "rurki".A co to było wie każdy kazimierzak! -
Małe sklepiki do likwidacji.
-
Byłem dzisiaj. Kolejki powodowane JEDNĄ czynną kasą i JEDNĄ panią obsługujacą ladę chłodniczą. Gdyby tak więcej ?
ps. Nie zapomnijcie o historycznej " Apteka"