Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Proszę nie psioczyć - gmina Kazimierz głosowała za "dobrą zmianą " więc się z niej cieszcie! Chcieliście to macie, skumbrie w tomacie, pstrąg.
-
Przez lata steki tysięcy ludzi traciło prace w zakładach pracy.Zakłady pracy były likwidowane z przyczyn politycznych i nikt nie protestował z nauczycieli.Nie wspierał np zakładów żelatyny w Puławach.Największy zakład w Europie został sprzedany jakiemuś cwaniakowi który miał układ z KLD ( obecna PO). Ponad 1000 osób straciło prace.Kim jest ta grupa zawodowa ( nauczyciele) że maja być nietykalni.W PRL u załatwili sobie kartę nauczyciela i jest do dnia dzisiejszego.Nauczyciele doprowadzili do upadku Liceum bo nie chciało się pracować.To jak to jest?
-
typowo polskie i pewnie "katolickie"???
Gospodarzu ile macie krów?
Dwie
A sąsiad ile ma?
Pięć
I co pewnie chcielibyście też pięć mieć?
Nie, żeby sąsiad też miał dwie.
Jak inni tracili pracę, to teraz możecie wy. Jak inni źle rządzili to my też możemy, a właściwie: my wam teraz pokażemy!!! Obietnica wyborcza spełniana. Zmiana jest...tylko czy dobra??? -
Kartę akurat była nie za PRL tylko za SLD wprowadzona. Załatwiło to ZNP. Natomiast teraz, nie chodzi o nauczycieli tylko o niepojęty zamęt programowy. Jest oczywisty lęk, że uczniowie będą się słabiej kształcić i przestaniemy mieć jaką taką choć z wadami ale edukację. Każdy rodzić to mówi w rozmowie. Eksperci od edukacji są przerażeni. . Nie widzi tych obaw zresztą chyba nic nie widzi Pani Minister i takie panie pokroju Kuratorek.
-
ps. i oczywiście wierni i poddani religii pisowskiej, to też szokuje jakby dzieci i wnuczek nie mieli, jakby nie pamiętali że ostatnio to ruscy za zaborów i hitlerowcy podobnie niszczyli Polską szkołę
-
-
Jak pani kurator będzie "jedynie słusznie z duchem reformy" opowiadała, to nie straci pracy.
-
Zakłamanie i obłuda. Kurator Misiuk. Pamiętacie szefowała oświatowej NSZZ Solidarność . Teraz co niszczy naszą edukacje za publiczne srebrniki i w dodatku mija się z prawdą mówiąc po ludzku moim zdaniem kłamie. Logika: Wiejska gmina albo mała taka jak nasza traci prawie 10% dla miast powiatowych subwencji bo cały rocznik jej zabiera. A pani Kurator mówi "Wraz ze zmianą ustroju szkolnego nie ma zagrożenia utraty pracy. Zmiana struktury szkoły tak naprawdę nie generuje zagrożenia dla etatów nauczycieli, wręcz przeciwnie" Czy nas traktuje tak samo jak rząd za debili półgłówków, którym można każdą ciemnotę wcisnąć?
-
Uważam,że dobrze się stało iż wreszcie ktoś pomyślał by cofnąć tą bzdurną decyzję Pana Ministra Stelmachowskiego o powołaniu gimnazjów. Szkoda tylko ze dopiero teraz. Przypomnijcie sobie nauczyciele jak krytykowaliście powstanie gimnazjów gimnazjów. Ile problemów wychowawczych wynikało z zebrania młodzieży w trudnym okresie dorastania w jednej szkole . Kiedyś przy szkole ośmio klasowej było tak że w klasie siódmej ósmej zaczynały się problemy wychowawcze ale jeśli uczeń chciał się dostać do liceum to mu zależało na wynikach i hamował ze złym zachowaniem. W pierwszej klasie szkoły średniej nie podskoczył bo starsze roczniki mu nie pozwoliły i dzięki temu wychowawczo było łatwiej . Jeśli chodzi o programy nauczania to na pewno w czteroletnim cyklu nauczania licealnego lub pięcioletnim cyklu technikum uczniowie byli znacznie lepiej przygotowani do matury niż w obecnym cyklu trzyletnim. Generalnie powszechna jest opinia wyższych uczelni że z roku na rok studenci pierwszego roku są gorzej przygotowani do studiów. Taki to jest skutek równania szans. Na koniec dodam że sam jestem nauczycielem i bardzo poważnie jestem zagrożony utratą pracy co nie zmienia moich poglądów na temat szkolnictwa
-
@nauczyciel - przecież wszyscy to wiedzą tylko że zmiany wprowadza PIS mający słaby pijar i cała opozycja (poprzez tvny i gw) wali w ten pomysł jak się da aby tylko zaszkodzić rządowi.
-
Czy Państwo nie czytali nowych podstaw programowych? Wprowadzanych w pośpiechu. Na raty: jednocześnie w klasie 1., 4. i 7.? Wchodzenie ze zmianami w środku edukacji?! Gdzie spójność materiału? W poprzedniej reformie przynajmniej podstawy przygotowane były całościowo w dużym wyprzedzeniem, wszystko szło od samego dołu, a nauczyciel liceum czekał na wdrożenie zmian najdłużej. Ale swoje podstawy programowe znał. Były gotowe. Teraz ich nawet jeszcze nie ma.
-