Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Zmroziła mnie powaga dyskusji.
Dostałem gęsiej skórki, czy wkrótce wyrosną mi też pióra?
A jeśli tak, to w przeciągu jakiego czasu?
Czy stojąc w przeciągu (brrr, zimno jak licho) przyspieszę wyrastanie czy tylko mogę się przeziębić?-
Przeziębić też, ale wiedz o tym, że gęś i dziób posiada. Jednym slowem uważaj na twarz.
-
-
Ale przyzna Pan- panie Laiku- że pomiędzy wyrażeniami "mam czas" i "mam okres" jest znaczna różnica :)
-
Różnica zdecydowana
-
-
Z prof. Miodkiem nie będziemy dyskutować, chociaż w Poradni językowej internetowego Słownika Języka Polskiego pod kierunkiem kierunkiem dr hab. Katarzyny Kłosińskiej z Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego można znaleźć stwierdzenie, że okres jest miarą czasu, tak samo jak np. bochenek jest miarą chleba. Nie wyklucza to faktu, że niektórzy w sformułowaniu okres czasu dopatrują się pleonazmu właśnie i wolą zamieniać okres na odcinek. Sprawa jest więc niejednoznaczna.
-
Okres może być jednostką czasu jeśli mówimy np. o obiegu Ziemi wokół Słońca, gdzie można go przeliczyć choćby na dni. W tym przypadku nie wiemy ile ów okres wynosi, a więc to żadna jednostka. Ale nie ma o co kruszyć kopii :-)
-
Bochenek, bochenkowi nie równy, tak jak ząbek czosnku drugiemu ząbkowi. A to też przecież miara.
-
-
Prof. Jan Miodek: Okres czasu to podręcznikowy przykład pleonazmu, czyli przegadania, masła maślanego, jak mówią Niemcy. Albo wyjechałem na jakiś czas za granicę, albo wyjechałem na jakiś okres za granicę. Okres czasu, tak jak: cofać się do tyłu, nadal kontynuować, bilateralne stosunki dwustronne, jest absolutnym przegadaniem.
Dostałem gęsiej skórki, czy wkrótce wyrosną mi też pióra?
A jeśli tak, to w przeciągu jakiego czasu?
Czy stojąc w przeciągu (brrr, zimno jak licho) przyspieszę wyrastanie czy tylko mogę się przeziębić?