Skomentuj
Dodane komentarze (7)
-
Najciekawsze w tym jest to, ze wszyscy widza Polskę nie jako tętniący życiem w miarę nowoczesny kraj, a jakiś skansen gdzie owad gad czy płaz jest ważniejszy od człowieka. Nie można było poprowadzić obwodnicy przez Dolinę Rospudy by dać spokojnie żyć tysiącom ludzi z dala od hałasu i drgań powodowanym przez pędzące ciężarówki bo zaszkodzi to ptakom. To może wróćmy do sochy i radła, zamiast traktorów konie zaprząc do narzędzi rolnych, a może tych pseudo ochraniaczy środowiska Bo poza wrzaskiem nic nowego nie proponują w zamian. A wszystko jest proste zamiast obwodnic wystarczą pociągi przystosowane do przewozu Tirów od granicy do granicy. Zysk oczywisty zarabia kolej zmniejszamy zanieczyszczanie środowiska od spalin i hałas w miasteczkach i wioskach znajdujących się przy tych drogach. Tak samo jest z dzikimi krzewami nad brzegami Wisły. Drodzy państwo ptaki nie są tak tępe jak ludzie i jak nie będzie miał krzewów nad brzegiem rzeki do założenia gniazd odfrunie 200 czy 500 metrów do krzewów poza obwałowaniem a korzyść wielka z łatwiejszym spływem wód korytem rzeki, chociaż jedynymi osobami które na ten temat zabierają głos powinni być hydrolodzy bo spływ szybszy słodkiej wody do morza nie zawsze jest dobry, ale o tym ma wypowiedzieć się nauka nie krzykacze. Pozdrawiam Przepraszam zapomniałem o południowym stoku Kazimierza Za cmentarzem, do dębu Króla Kazimierza można było swobodnie przejść obok cmentarza podziwiając zarazem widok na panoramę Kazimierza Dolnego jak i przełom Wisły w kierunku janowca. Gdzie to jest zarośnięte chaszczami. Kochani Kazimierz to nie Bieszczady gdzie komunistyczne niedołęstwo władz trzeba było zakryć krzewami, ale w Kazimierzu jest odwrotnie czego nie zniszczyła komuna niszczy demokratycznie wybrana władza kto wie czy nie ciemniejsza od komuny.
-
Akcent polityczny musisz dodać, a już kończyłeś i pozdrawiałeś. Za Nieboszczki Komuny z powaleniem JEDNEGO drzewa we wsi, miasteczku był problem. Za dzisiejszej władzy już nie ma. Tylko pieńki w miastach po alejach 300 letnich dębów, jesionów, lip. To samo przy kościołach.
-
-
Oczywieście, nie chodzi o most a o KANAŁ. Zresztą. Jest obojętnym czy to kanal, czy most, czy też pomnik. Koniec świata wszystko unicestwi, bo to będzie PRAWDZIWY KONIEC.
Zazdroszczę tym co go zobaczą. Ja nie dożyję.-
Trochę więcej nadziei. Może się uda dożyć. Ten piękny widok kiedy wieczne: pomniki, mosty pomnikowe i przekopy pomnikowe rozpływają się w niebycie...
-
-
Ten tekst to czyste szaleństwo. Wstyd.
-
Choroba. Zapomnialem, że rok 2033 to koniec świata. Wynika z tego, że przez 4 lata przepłynie kilka łódek i przekop wchłonie Bałtyk. Tak na początek, bo po 7 dniach już nic nie będzie. Koniec.
-
-
Kaczyński Mierzeję Wiślaną chce przekopać bo trzeba Ruskim dokopać. Korzyści materialne z inwestycji żadne. O Wiśle zapomnijcie. Jak będzie przybierać na roztopy to pozostaje Różaniec i spanie w ubraniu
-
Przeliczyli, że przekop ma się zwrócić za 400 lat. Budowa wieżowca za to co roku miliony! Może tunel niech zbudują pod wisłą a wyjazd proponuję na podwórzu radnego zachwyconego tym pomysłem.
-
Przyśpieszyłaś zwrot kosztów o CAŁY WIEK . Wyliczenia to 500 lat.
Będzie tak :
i nastał 2529 rok. Następca premiera Mateusza Morawieckiego wszem i wobec ogłosił : " most ci nasz jest "
ps. Nie wiem tylko, czy mówiąc " nasz", miał na myśli PiS czy cały naród. Nie wiem też, czy kuzyni twórcy wiekopomnego zamierzenia, będą słuchać tego obwieszczenia.
Pożyjemy zobaczymy.
-
-
A jeszcze chcą most budować? Czy już sobie dali spokój z tym absurdem..
-
Pomysłodawca niestety jeszcze trwa
-
-
Odkąd jest ten pisowski twór jak Wody Polskie to przestali kosić jak trzeba wały i dbać o tereny nadrzeczne. Takiego bałaganu to nigdy nie było. Jak województwo odpowiadało to przynajmniej kosili teraz syf. Gdzie jest ta spółka - w d[...]e ma takie miasta jak Kazimierz i dbanie tereny nad Wisłą
-
"Setki metrów sześciennych powierzchni". Będzie Nobel z matematyki na bank.
-
A może kilogramów?
-
Przepraszamy za pomyłkę. Nanieśliśmy poprawki.
-
Zazdroszczę tym co go zobaczą. Ja nie dożyję.