Podobne
Komentarze
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (3)
-
krzysTo że mury są podniesione, to fakt. Kwestia o ile są niższe od korony wału. A od chwili gdy zbudowano (nadbudowano stary) wał różnica tych poziomów jest taka jak już pisałem 1-1,5 m, na niekorzyść muru Grodarza, a to jest znaczna pomyłka.
To tak jakby ktoś pracując na wysokości uwiązał się mocną alpinistyczną liną do witki brzozowej, już lepiej chyba kupić sznurek wiązałkowy - więcej zostanie rodzinie na pogrzeb.
Pozdrawiam -
maxZ tego co wiem mury Grodarza zosały podniesione i uszczelnione.
Ta druga kwestia jest bardzo ważna, ponieważ za każdym razem jak jest większy stan Wisły ulica Senatorska przypomina nasiąkniętą gąbkę :)
Oczywiście podniesienie muru również czasami sie przydaje :)
W planie jest/była budowa śluzy na Grodarzu - pytanie tylko czey będa na to pieniądze... -
krzysWykonawstwo robót, co już testowaliśmy przy dużej wodzie w ubiegłym roku, nie budzi zastrzeżeń. Jednak moim zdaniem projekt jest wadliwy, a przynajmniej nie rozumiem jego ideii (oceniam to na podstawie oględzin, papieru nie widziałem). Nie rozumiem w jaki sposób będzie blokowane cofanie się wody w korycie Grodarza - mury okalające kanał Grodarza (na oko) są niższe od korony wału o ok 1m, doliczając do tego wysokość parapetów to będzie już ok 1,5 m. Pod mostkiem na wale nie ma śluzy, zaś dużym kosztem odbudowane ściany kanału nie są zwieńczone konstrukcją pozwalającą na ewentualne szybkie ich podniesienie, a chodzi tu o odcinek ok 200 m (licząc dwie strony ok 400m). Ciekawi mnie jak będzie wyglądała akcja powodziowa gdy wał wytrzyma i to z zapasem, a woda będzie się przelewać przez pozostawioną "wyrwę".
Jaka była celowość podwyższania wałów i stosowania parapetów gdy pozostawia się świadomie w tym monolicie dziurę.
Zapewne będzie tak, że jak zwykle, czyli za rok po powodzi przystąpi się do nowych prac na nowo oddanym obiekcie (przypadek odcinka wału od PTTK do kamieniołomów, na który wydano zapewne 2 razy pieniądze, gdy raz go zrobiono, a za rok zrywano kostkę i podwyższano do wysokości dalszego odcinka).
Może ktoś potrafi lepiej wyjaśnić przedstawiony przeze mnie problem, może to nie jest problem a tylko moja indolencja.
Proszę o komentarze.
Pozdrawiam
To tak jakby ktoś pracując na wysokości uwiązał się mocną alpinistyczną liną do witki brzozowej, już lepiej chyba kupić sznurek wiązałkowy - więcej zostanie rodzinie na pogrzeb.
Pozdrawiam
Ta druga kwestia jest bardzo ważna, ponieważ za każdym razem jak jest większy stan Wisły ulica Senatorska przypomina nasiąkniętą gąbkę :)
Oczywiście podniesienie muru również czasami sie przydaje :)
W planie jest/była budowa śluzy na Grodarzu - pytanie tylko czey będa na to pieniądze...
Jaka była celowość podwyższania wałów i stosowania parapetów gdy pozostawia się świadomie w tym monolicie dziurę.
Zapewne będzie tak, że jak zwykle, czyli za rok po powodzi przystąpi się do nowych prac na nowo oddanym obiekcie (przypadek odcinka wału od PTTK do kamieniołomów, na który wydano zapewne 2 razy pieniądze, gdy raz go zrobiono, a za rok zrywano kostkę i podwyższano do wysokości dalszego odcinka).
Może ktoś potrafi lepiej wyjaśnić przedstawiony przeze mnie problem, może to nie jest problem a tylko moja indolencja.
Proszę o komentarze.
Pozdrawiam