Komentarze
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (7)
-
RAN (gość)Po prostu kolejny przykład, że Polska to kraj wielkich "możliwości"
-
karol (gość)sztani - czepiasz się! Daruj sobie złośliwości. Pani Danuta Zabiegła nie decyduje o tym, czy w Kazimierzu będzie pogotowie, czy nie...
Przeczytaj uważnie artykuł. -
sztani (gość)a kto to jest pani zabiegła czy tak smoa decyduje o służn=bie zdrowia jak rozdawaniem zezwoleń na wykonywanie przwozów po kazimierzu bryczkom konnym
-
kudłatyMiesiąc temu miałem ten niefart,że użądliły mnie 4 osy naraz. Ponieważ jestem uczulony, natychmiast pobiegłem do ośrodka zdrowia- niestety, bylo już 10 po godz. 18...(czwartek). Na szczęście mam samochód i byłem jeszcze w stanie dojechać na puławskie pogotowie. Wszystko skończyło się dobrze, ale nie polecam nikomu takiej porcji adrenaliny.
To jest k....wnie daleko od OK... -
karol (gość)Załosna służba zdrowia w Kazimierzu.........
I leczyć się trudno i umrzeć jeszcze trudniej! -
kkk (gość)ja raz sie leczylem w kazimierzu i dziekuje.....
jak mi dowalili antybiotyk, to pozniej przez miesiac nie moglem do siebie dojsc -
TS (gość)W poprzednie wakacje moja 14-letnia córka dostała wysokiej temperatury.Migdały z nalotem wskazywały na anginę.Nie pamiętam, czy była sobota, czy niedziela.Ponieważ dawniej w czasie pobytu zdarzało mi się korzystać pomocy lekarskiej nawet w nocy, zawiozłam dziecko do przychodni.Lekarz pogotowia odmówił zbadania dziecka, nie chciał obejrzeć gardła tłumacząc się brakiem szpatułek, krótko mówiąc odesłano mnie z kwitkiem.Żałowałam, że sama przywiozłam dziecko. Pewnie gdybym wezwała pogotowie, to bym uzyskała pomoc. Uważałam, że w tym czasie ktoś bardziej chory może potrzebować karetki.Nie pamiętam nazwiska lekarza, ale nie chciałabym więcej się z nim spotkać.
Szkoda, że dawniej w czasie wakacji można było na miejscu w Kazimierzu uzyskać pomoc nawet w nocy, a teraz jest to niemożliwe.
Przeczytaj uważnie artykuł.