Skomentuj
Dodane komentarze (11)
-
Ludzie, przecież to nie żaden Bachmetiuk a Aleksander Bachmański, Polak.
-
O Aleksandrze Bachmińskim wiemy juz od dawna i prowadzimy związane z nim badania. Nie wszystko znajduje odzwierciedlenie na forach internetowych.
-
Ów Oleksandr Bachmetiuk to nikt inny jak ALEKSANDER BACHMIŃSKI, przez wielu badaczy uważany za twórcę stylu ceramiki pokuckiej. Informacje na jego temat i na temat jego twórczości znajdują się w licznych polskich publikacjach! Warto sięgnąć choćby do przedwojennego opracowania Tadeusza Seweryna pt. "Pokucka majolika ludowa", czy do najnowszej publikacji, wydanego w tym roku katalogu Muzeum Narodowego w Krakowie pt. "Huculszczyzna".
-
Ten ukraiński garncarz to Polak Aleksander Bachmiński który przybył na Huculszczyznę z Malopolski i jest uwazany za jednego z twórców stylu pokuckiego. Na Pokuciu Ukraińców było niewielu. Inne jego wyroby mozna obejrzeć w Muz. w Sanoku. Można tam pozyskać informacje na ten Temat. Nasi bracia Ukraińcy ze wszyskich Polaków na terenie dawnej Polski robia Ukrainców
-
Do Pana Grzegorza Podniesinskiego: bardzo nam milo, ze wiadomosci o Domu Kuncewiiczow docieraja az do Sydney. Michal Borucinski odegral wazna role w zyciu tworcow Kuncewiczowki. Mamy zamiar poswiecic mu wiele uwagi. Juz zaplanowano wyprawe do Siedlec, gdzie w muzeum znajduje sie mnostwo prac Borucinskiego. Jego "Kobieta na trawie" przez lata wisiała po lewej stronie biruka Kuncewiczowej. Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy do Kazimierza.
-
Milo mi bylo zobaczyc powyzsza wzmianke o Michale Borucinskim, ktory byl stryjem mojej Babci Franciszki z domu Borucinskiej. W mojej domowej kolekcji znajduje sie spora ilosc obrazow Michala Borucinskiego, glownie obrazow roznego rodzaju kwiatow. Pozdrawiam serdecznie z Sydney
-
NIESAMOWITE! "Bachmetiuk" w niektorych tekstach współczesnych i przedwojennych występuje jako "Bachmiński". Oto nowy sekrest do rozwiązania....
-
Ciepło, ciepło, wszystko wskazuje na to, że nie tylko Kuncewiczowie cieszyli sie wspaniałym piecem tego artysty. Slawę zyskał Bachmetiuk przede wszystkim po zakupie jednego z jego pieców na cesarski dwór w Wiedniu! Więcej szczegołów - za jakiś czas!
-
Z całym szacunkiem dla wiedzy, doświadczenia i intuicji Pana Żurawskiego - podobieństwo, w przypadku rzemiosła artystycznego, to bardzo wątpliwa przesłanka dla przypisywania autorstwa konkretnych wytworów. Bez wątpienia jednak mamy jednak do czynienia z wskazówką do dalszych poszukiwań i studiów. Życzę powodzenia i wytrwałości pracownikom Muzeum - rzecz warta zachodu.
-
myślę, że to jest możliwe, bo byłem na ukrainie i podobne zdobnictwo można zobaczyć w historycznych obiektach