Skomentuj (12)

Skomentuj


Dodane komentarze (12)

  • ziom (gość)
    pozdro 600
  • wars (gość)
    po co przyjeżdżam? bo mnie nęcicie, bo przywożę kasę którą chcecie, wydaję u was w knajpach, waszych ciotek i wójków, nocuję w waszych pokojach które są droższe niż w Zakopanym
  • prawie kazimierzanka (gość)
    to ostatnie zdanie do "no tak"
  • prawie kazimierzanka ;-) (gość
    To był mój pierwszy sylwester w Kazimierzu, ale pozostanie w mej pamięci na zawsze. Było cudownie.
    Mimo tego, że mieszkam dość blisko i prawie codziennie tu jestem, uwielbiam to nadwiślańskie miasteczko!

    Możecie narzekać i smęcić, ale po co? Skoro to miejsce wam nie odpowiada, dlaczego tu przyjeżdżacie?

    Pozdrawiam!
    Z takim podejściem jeszcze się dziwisz, że nikt obcy ci życzeń nie złożył? A ty ilu obcym osobom złożyłaś,co?
  • koniecswiata (gość)
    a ja warszawiak chcialem skladac zyczenia a mi miejscowi tak gadali ze chyba powiedzialm ze jestem z Deblina
  • NO TAK (gość)
    "Kilka minut przed północą rynek zaczął się zaludniać, a punktualnie o 24.00 wystrzeliły pierwsze petardy i korki z szampanów. Niska temperatura okazała się żadną przeszkodą, bo przez długi czas ludzie składali sobie życzenia na świeżym powietrzu i obserwowali kolorowe, tańczące po niebie sztuczne ognie." NO CIEKAWE! FAJERWERKI STRZELALY JUZ OD 23:40-WIEM BO TAM BYLAM. I PRAWDĘ MOWIAC NIKT OBCY NIE ZLOZYL MI ZYCZEN (WARSZAWSKA ENKLAWA)
  • kasia (gość)
    kocham kazimierzyk!cudny to byl sylwester!
  • zdegustowany (gość)
    i ja tam byłem i szampana z butelki piłem....
    dotarliśmy na rynek a tu środek rynku pusty!
    ludzie stłoczeni pod domami, wszyscy stoją, gapią się na opustoszałą studnię,
    towarzystwo z kanjp powychodziło i też stanęło pod ścianami.
    No może coś będzie, coś wjedzie albo jakiś pokaz będzie, a tu nic.
    Nie było żadnego ogólnego odlicznia sekund, tylko każdy co tam miał wybuchowego, wychodził na ten pusty rynek i zapalał, jak widać na załączonych zdjęciach.
    Panie burmistrzu wstyd żeby paru groszy nie wyskorobać raz w roku na wynajęcie estrady i jakiegoś artysty, sponsora żadnego nie poprosić?
    Na jarmark świąteczny skrzyknęli się hotelarze i restauratorzy i fajna 2-wu dniowa impreza była kolędy, stragany, występy, zupa z kotła, pierogi itd - trzeba było to powtórzyć!
    A tu z nikim się nie można było przywitać, ani potańczyć, bo strach na środek rynku wyjść żeby nie oberwać petardą.
    Pobojowisko i resztki petard na rynku w Nowy Rok w Kazimierzu Dolnym nie wróży nic dobrego - wszyscy będziemy kryć się po kątach, a nie bratać z innymi i życzyć wszystkiego dobrego.
  • Kasiunia (gość)
    Ja też byłam i nie był imprezy plenerowej, a szkoda!!!!
  • Anonim (gość)
    skoro do Kazimierza przyjeżdża tak wielu turystów dlaczego nie można (choćby dla nich) zorganizować jakiejś imprezy otwartej??
  • Anonim (gość)
    skoro do Kazimierza przyjeżdża tak wielu turystów dlaczego nie można (choćby dla nich) zorganizować jakiejś imprezy otwartej??
  • monia 1 c (gość)
    byłam i było super...

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Weekend listopadowy 11-15 listopada 2024 to dobry moment na krótki wypad za miasto. Zrelaksuj się w jednym z naszych obiektów. Zobacz oferty specjalne przygotowane na ten czas.
Pokaż stopkę