Skomentuj
Dodane komentarze (14)
-
mam prosbe - na prosbe wnuka żołnierza armii czerwonej który jest pochowany w kazimierzu dolnem ,chcemy odnależć czy jest juz tam zamieszczone jego nazwisko - miał byc dopisany w 2009 roku czy ktos mógłby przejsć się na cmentarz i sprawdzić czy jest tam takie nazwisko / może zrobić zdjęcia?/:
ltn Jefimow Andriej Aleksandrowicz ur 1909 mogiła 152 zg 07.08.1944
z góry wielkie dzieki Artur Wąsowski
prosze o informację i ewentualne zdjęcie na mail artwasa@op.pl -
Renata, a Tobie o co chodzi?
-
a cóż to za stek bzdur, zarówno Cezary Sarzyński jak i Józef Miłosz pochowani zostali na starym cmentarzu
-
Kiedy byłam mała, często tam chodziłam, myśląc o tych 17-19 latkach właśnie jako o ofiarach, o chłopcach, co umierając wołali: Mamo. Z koleżanką plotłyśmy wianuszki z polnych kwiatów. Dawno już mnie tam nie ma, za komunizmem także nie tęsknię, al może jakiś Rosjanin też pochyla się nad jakże licznymi krzyżami w tajdze. Nie zapominajmy, że historia to nie jest prosta sprawa.
-
walczyły o dominację dwa totalitaryzmy a my byliśmy dokoła przez nich otczeni i wyniszczani Masz rację Tadku i Andrzeju ci zwyczajni młodzi chłopcy musieli iść do boju a jak nie to kula w łeb tak z jednej jakiz drugiej strony Jesienią 1944 w czasie szturmu niemieckich umocnień na wiślanej skarpie w Nasiłowie i Oblasach czerwonoarmiści atakowali z kępy w Bochotnicy a Wisłę przekraczali wpław nieraz na desce lub snopku słomy z karabinem na sznurku Wisła spłynęła czerwono od ich krwi Trochę wiecej szacunku i odrobina pamięci im się należy
-
Oj, Diano... Trzy razy pomyśl, trzy razy przeczytaj, zanim zaczniesz krytykować. Dołączam cytat:
"Cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej, to miejsce spoczynku żołnierzy radzieckich, najeźdźców i wrogów, ale też młodych biednych chłopców, którzy walczyli często wbrew własnej woli i ginęli od kul nie tylko nieprzyjacielskich. Niestety, dziś już mało kto o nich pamięta, nawet 1 listopada."
Rozumiem, że do tych dwóch zdań się odniosłaś. Więc zacytuj dokładnie ten fragment tekstu, który wydaje Ci się nieprawdziwy, krzywdzący. -
Do Diany:przeczytaj dokładnie tekst .I pomyśl ! Nasze relacje z Rosją są złożone. Z jednej strony Armia Czerwona była armią wrogą i nieprzyjacielską.Przypomnij sobie 17 września 39,wywózki Polaków z zajętych terenów,mordowanie jeńców w 1940,rozprawę z AK i proces 16 w Moskwie ,teror NKWD ! Z drugiej strony są relacje międzyludzkie, wiele pomocy doświadczonej od zwykłego żołnierza, który sam nieludzko traktowany był przez swoją Ojczyznę,który forsował Wisłę nieomal wpław, za którym stał politruk z wymierzoną w niego bronią.I o tej ofierze złożonej naszej ziemi w Kazimierzu pamietamy .Wszystko to znajdziesz w tekście który krytykujesz z wdziękiem sowieckiegi agitatora
-
Oburzające jest nazwanie radzieckich żołnierzy, którzy zginęli w walkach na terenie Polski, "najeźdźcami i wrogami". Żenujące, iż w wypowiedzi mającej uczcić pamięć zmarłych, obraża się ich, powielając bełkot mało rozgarniętych fundamentalistycznych polityków.
Autor artykułu - zapewne siedzący w wygodnym fotelu, pukający w nowoczesną klawiaturę komputera i popijający whisky z pepsi i cytryną- niechaj doceni, że mając 16-17 lat, nie musiał konać w męczarniach, leżąc na mrozie i daremnie oczekując pomocy. I przeklinając, że musi tak nędznie zdychać na drugim końcu świata z powodu... no właśnie... takich politycznych fundamentalistów.
A może tak trochę ciszej nad tą trumną, Panowie.
-
Milo zobaczyc tak cudowne miejsca! Zwlaszcza teraz gdy pierwszy raz od wielu lat nie moglem odwiedzic tych miejsc osobiscie. Mimo, ze cialem jestem daleko to sercem zawsze jestem i bede w Kazimierzu. Pamiec o ludziach, ktorzy odeszli, ktorych znalem i pamietam zostanie we mnie do konca moich dni. Do redakcji: mozna bylo jeszcze wspomniec o pomniku Ksiecia Malachowskiego.
-
Drogi były Uczniu!
Niestety na zawsze odeszli: Profesorowie: Kwiatek, Serafiński, Szczepkowska, Kozłowska....i wielu innych, których być może nie pamiętasz. Dzisiaj uzupełnię tę listę o Profesorów:Partykiewicza, Kozaka, Lewandowską, Kobiałkę. Wszyscy wymienieni spoczywają na kazimierskim cmentarzu.
Na pewno wszystkich jeszcze nie wymieniłem.
-
Pamiętajmy również o cmentarzu w Zbędowicach...
-
Drogi były Uczniu!
Niestety na zawsze odeszli: Profesorowie Dziwisiński, Kwiatek, Serafiński, Szczepkowska, Kozłowska....i wielu innych, których być może nie pamiętasz.
Żyją Profesorowie: Kamiński, Kamińska, Sikorowa, Żukowska, Żukowski, Putko i wielu innych z dawnych lat - są na emeryturze.
Pozdrawiam:) -
Przepraszam mialo byc p.Zukowski chyba sie ozenil z rusycystka ale nie jestem pewien
-
Zdjecia sa piekne.Moze ktos z mieszkancow Kazimierza napisze o grobach nauczycieli.Do szkoly chodzilismy wszyscy.Gromo ktore ja pamietam to;dyr.Dziwisinski i Serafinski,p.Szczepkowska/Jej grob wiem gdzie jest/p.Kwiatek ,p.Kaminski i jego zona,p.Kozlowska,p.Sikora,p.Chmielewski i jego zona,p.Salacinska,p.Putko-Brochwicz,p.Zu... ,na pewno bylo Ich wiecej ale moj okres edukacji w Kazimierzu to tylko maly epizod ,wiecej nie pamietam.
ltn Jefimow Andriej Aleksandrowicz ur 1909 mogiła 152 zg 07.08.1944
z góry wielkie dzieki Artur Wąsowski
prosze o informację i ewentualne zdjęcie na mail artwasa@op.pl